A A+ A++

W stolicy do przerwy, mimo wyraźnej przewagi, zespół trenera Goncalo Feio prowadził tylko 1:0 po trafieniu Brazylijczyka Luquinhasa w 10. minucie. Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie – już w pierwszym kwadransie kolejne gole zdobyli Hiszpan Marc Gual – dwa, w tym jeden z rzutu karnego, oraz ponownie Luquinhas.

ZOBACZ TAKŻE: Koncert Jagiellonii! Polskie zespoły z kompletem punktów w Lidze Konferencji

Przy wysokim prowadzeniu portugalski szkoleniowiec zdecydował się na wpuszczenie rezerwowych i wynik już się nie zmienił.

“Nie był to nasz najlepszy występ w tym sezonie, graliśmy już lepiej. Styl gry i poziom przeciwnika wpływają jednak na to, jak możesz eksponować swoje atuty. Choć pewnie wygraliśmy, to nie był łatwy mecz” – ocenił Feio.

Dwie godziny później do Legii dołączyła Jagiellonia, która nie dała szans norweskiemu Molde. Rozmiary wygranej są tyleż zaskakujące, co zasłużone. Piłkarze trenera Adriana Siemieńca nie pozostawili złudzeń wyżej w europejskiej hierarchii notowanemu rywalowi.

Już w szóstej minucie wynik otworzył Afimico Pululu. Pochodzący z Angoli napastnik zdobył już czwartego gola w fazie ligowej i wspólnie z Portugalczykiem Joao Felixem z Chelsea jest najskuteczniejszy.

Druga połowa była prawdziwym popisem mistrza Polski, a w głównej roli wystąpili Jesus Imaz i zamieniający jego podania na gole Norweg Kristoffer Hansen, który dwukrotnie posłał piłkę do bramki strzeżonej przez Alberta Posiadałę.

Polskie drużyny są wśród sześciu, które nie straciły jeszcze ani jednego punktu. Legia z imponującym bilansem bramek 8-0 jest druga w zbiorczej tabeli, jedynie za Chelsea. Londyńczycy w czwartek rozgromili na Stamford Bridge ekipę FC Noah z Erywania w Armenii aż 8:0.

Po trzy zwycięstwa odniosły także Rapid Wiedeń (3:0 z Petrocubem Hincesti), portugalska Vitoria Guimaraes (2:1 z Mladą Bolesłav) i debiutujące w pucharach niemieckie Heidenheim (2:0 z Heart of Midlothian).

Oprócz tych ekip bez porażki jest jeszcze irlandzki Shamrock Rovers, który ma siedem “oczek” po wygranej w brytyjskich derbach z walijskim The New Saints 2:1.

Pierwsze punkty w LK straciły zespoły FC Lugano, który – z Kacprem Przybyłko wprowadzonym na boisko w 83. minucie – uległ w Serbii TSC Backa Topola 1:4, Fiorentiny (1:2 z Apoelem Nikozja) oraz “Serca” z Edynburga.

Z Polaków powody do zadowolenia mógł mieć Krzysztof Piątek, który zdobył gola dla Istanbul Basaksehir w zremisowanej potyczce wyjazdowej z FC Kopenhaga. Reprezentacyjny napastnik wszedł do gry w 71. minucie, a w 80. pokonał bramkarza gospodarzy, dając gościom z Turcji prowadzenie 2:1. To pierwszy punkt wywalczony przez tę drużynę.

Panathinaikos Ateny, z Bartłomiejem Drągowskim w bramce, uległ w Sztokholmie Djurgardens IF 1:2 i z jednym punktem plasuje się w dolnych rejonach tabeli.

W fazie ligowej, która zakończy się 19 grudnia, każda z 36 drużyn rozegra po sześć spotkań – trzy u siebie i trzy na wyjeździe. Wszystkie zostaną sklasyfikowane w jednej, wspólnej tabeli. Zespoły z miejsc 1-8 zakwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 o awans do tej rundy powalczą w barażach. Pozostałe odpadną z rywalizacji.

Legię czekają jeszcze starcia z Omonią Nikozja na Cyprze, szwajcarskim FC Lugano przed własną publicznością i z Djurgardens IF na wyjeździe, a zespół z Białegostoku zagra kolejno z NK Celje w Słowenii, FK Mlada Boleslav w Czechach i ze słoweńską Olimpiją Lublana na swoim obiekcie.

Finał tej edycji LK zaplanowano na 28 maja 2025 we Wrocławiu.

BS, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiłkarze Jagiellonii i Legii rządzą w Europie. Tak wygląda tabela strzelców LK
Następny artykułWłaśnie skończyła 37 lat. Po karierze urodziła już trojkę dzieci