Sąd nie kwestionuje wiarygodności zeznań świadka, który stwierdził, iż przekazywał pieniądze Krzysztofowi Janikowi. W zachowaniu polityka nie dopatrzono się jednak znamion czynu zabronionego – uznał w piątek sąd w Katowicach wydając wyrok uniewinniający.
W Sądzie Okręgowym w Katowicach zakończył się w piątek 26 kwietnia jeden z najgłośniejszych w Polsce procesów dotyczących korupcji. Przez siedem lat n ławie oskarżonych siedzieli: Krzysztof Janik (wyraził zgodę na podawanie swojego nazwiska), były przewodniczący SLD i były szefa MSWiA, Wiesław C., były wiceminister finansów i były baron SLD na Podkarpaciu, Henryk Ś., były szef Izby Skarbowej w Katowicach, jego zastępczyni Elżbieta K., a także Antoni G., współwłaściciel spółki Emes-Mining Service z Katowic. To firma, która specjalizowała się w robotach górniczych oraz produkcji środków chemicznych na potrzeby kopalń. Dostarczała kleje i pianki do wzmacniania stropów w chodnikach oraz neutralizowania zagrożenia wybuchowego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS