Dzisiaj, 5 marca (12:36)
Krzysztof Jackowski systematycznie analizuje sytuację na świecie i dzieli się regularnie ze swoimi widzami odczuciami, co do przyszłości ludzkości. Najnowsze przewidywania jasnowidza z Człuchowa nie napawają optymizmem. Zdaniem wizjonera mamy szykować się do… wojny.
Krzysztof Jackowski jest aktywny w mediach społecznościowych od wielu lat, ale od momentu pandemii i wojny w Ukrainie, jasnowidz z Człuchowa z niezwykłą regularnością publikuje swoje nagrania, w których dzieli się z widzami wizjami.
Tym razem jasnowidz skupia się na narastającym konflikcie gospodarczym, który jego zdaniem, może prowadzić do fatalnych w swoich skutkach wydarzeń.
Zdaniem Jackowskiego świat stoi przed poważnym konfliktem i każdy, kto myślał, że skończy się na obecnym konflikcie w Ukrainie, myli się.
Zobacz też: Chińczycy stworzyli działające “sztuczne słońce” – tak twierdzi jasnowidz Krzysztof Jackowski
“To jest taki etap w tej chwili na świecie, że gdyby się uspokoiło, to i tak ten świat nie mógłby wrócić na tory tego, co było” – mówi Jackowski, tłumacząc, że zbyt wiele się już zmieniło, by można było to zatrzymać.
Zdaniem Jackowskiego Zachód chce się uniezależnić nie tylko od gazu i ropy Rosji, ale też od potęgi produkcyjnej Chin. Jest to konflikt interesów i właśnie przed nim stoi cały świat.
Jasnowidz podkreślał, że trwamy w pacie, który może rozpocząć konflikt konwencjonalny. To sytuacja, która daje bardzo mało nadziei na to, że wszystko się uspokoi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS