A A+ A++

Osiedle Tysiąclecia choć zielone, dobrze zaprojektowane i skomunikowane, ma także swoje mankamenty – uciążliwych sąsiadów, a jednego szczególnie. 

Problem znany jest od dłuższego czasu, o różnych porach dnia i nocy ktoś na 10 piętrze bloku przy ul. Tysiąclecia 19 wykrzykuje wyzwiska skierowane do obcokrajowców, służb porządkowych i klubów piłkarskich. Mieszkańcy mają dość, policja nie bardzo może coś zrobić. Trzeba czekać.

Dzień dobry. Dziś po raz kolejny Pan z Tysiąclecia 19 dał nocny koncert oratoryjno-muzyczny na melodię przewodnią o Katowickim GKS. Wielokrotnie zgłaszałem sprawę na Policję, czasami interweniowali. Ostatnio Pan się rozwinął i dodał wersy Jude Raus i Heil (Ś). Czy byłby ktoś zainteresowany zgłoszeniem tego formalnie razem ze mną i założeniem Panu sprawy? Policja twierdzi, że ma związane ręce bez zgłoszenia – komentuje anonimowo jeden z mieszkańców na grupie facebook’owej osiedla.

Takich wpisów jest więcej, część mieszkańców jest wściekła, część się boi, inni rozkładają ręce. 

Tak, słychać go kilka razy w tygodniu jak krzyczy. Zwłaszcza, jak wypije. Podobno policja coś tam z nim robi, ale widać, jakie mają prawa. Nie mogą go po prostu zabrać – mówiła nam dwa dni temu jedna z mieszkanek sąsiedniego bloku. Ona również musi wysłuchiwać popisów oratorskich wyżej wymienionego.

Podkomisarz Łukasz Kloc z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji potwierdza, że sprawa jest znana służbom i monitorowana.

W toku jest postępowanie karne w sprawie kierowania gróźb karalnych do mieszkańców okolicy. W ciągu ostatnich kilku dni ów Pan został także ukarany kilkoma mandatami za zakłócanie porządku. Być może presja finansowa wpłynie jakoś na zmniejszenie częstotliwości lub zaprzestanie takich zachowań. Monitorujemy sytuację. 

Jak się dowiedzieliśmy, dzielnicowy odpowiedzialny za tę lokalizację i KMP są w kontakcie z administracją i odpowiednimi instytucjami miejskimi. Prowadzone są działania mające na celu pomóc w rozwiązaniu u tego człowieka problemu alkoholowego. Jeśli nie zgodzi się podjąć leczenia dobrowolnie, o jego losach będzie decydował sąd. 

Do sprawy wrócimy za jakiś czas. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMSPO: RTX – radary, rakiety i awionika
Następny artykułTrwa budowa bezpiecznych przejść, nie wszystkie udało się dokończyć przed nowym rokiem szkolnym