W Krzemiennej nad Sanem rozpoczęła się budowa domku wypoczynkowego ze szklanych butelek. Budynek o wymiarach 4 na 5 metrów będzie w pełni funkcjonalny. Domek będzie przystosowany dla trzech osób, wyposażony w pełny węzeł sanitarny z ogrzewaniem elektrycznym w łazience. Pozostałe pomieszczenia będą ogrzewane za pomocą kuchni kaflowej. W budynku powstanie łazienka, aneks kuchenny z miejscem noclegowym i jadalnią.
Pomysłodawcy inwestycji Kasia i Grzegorz Schabińscy mają ambitny plan. Chcą pokazać ludziom, że wspólnie możemy bardzo wiele. Chcą dać butelkom drugie życie. Chcą pokazać jak ważne jest wspólne zaangażowanie. „Domek z butelek to pomysł, który wielu osobom może wydawać się egzotyczny. Tymczasem chodzi o coś innego. Każdy może podpisać butelkę i nam wysłać. Każdy może dać nam cegiełki do budowy tego domku. Mogą to być dzieci, mogą to być szkolne klasy. Mogą być dorośli. Najważniejsze aby wszyscy zrozumieli, że nawet drobną, nawet symboliczną pomocą są w stanie coś zbudować.” – tłumaczą organizatorzy akcji.
„Idea jest jak ziarno – mówi Kasia Schabińska – aby coś z niej wyrosło trzeba ją zasiać i o nią dbać. Ekologia stała się dla wielu osób czymś kompletnie odległym. Kolejne wykłady uczonych, kolejne protesty aktywistów – dla typowego Kowalskiego są najwyżej newsem w mediach porannych. Każdy ma wrażenie, że sam jest zbyt małym trybem aby poruszyć cokolwiek. Ten brak wiary w znaczenie naszych działań jest największym problemem. – zauważa Kasia. – Szkło jest materiałem znanym człowiekowi od bez mała 4500 tysiąca lat. Kiedyś było towarem luksusowym, stawianym na równi ze złotem. Dzisiaj jest tak powszechne, że nawet nie zwracamy na nie uwagi. A szkoda, bo szkło pod wieloma względami bije na głowę inne materiały wykorzystywane masowo jako opakowania. Nie wchodzi w reakcje z tym co jest w nie zapakowane. Nie zmienia smaku ani zapachu przechowywanej żywności. Jest niezwykle trwałe. A co najważniejsze – pozwala się przetwarzać bez jakichkolwiek strat w jakości.”
Domek w Krzemiennej stanie nad brzegiem przepięknego zalewu. Dzięki zaangażowaniu Schabińskich znajduje się tu łowisko karpia chętnie odwiedzane przez wędkarzy. „Staramy się aby ten przepiękny zakątek przyrody był ostoją zarówno dla odwiedzających jak i samej natury. Opiekujemy się rybami, dokarmiamy je, dbamy o to aby były zdrowe. Zależy nam na zachowaniu naturalnego ekosystemu. Wędkarze którzy nas odwiedzają doceniają to i są w to zaangażowani równie mocno co my. Kierujemy się zasadą catch and release. Każda złowiona ryba wraca do wody.” – tłumaczy Grzegorz.
Na Facebooku rozpoczęła się specjalna akcja. Schabińscy liczą na solidarność wśród pasjonatów wędkarstwa. „Datki będą wymieniane na atrakcyjne upominki i vouchery a pozyskane środki sfinansują koszty związane z daniem butelkom drugiego życia. Wśród nagród są nie tylko wędkarskie akcesoria jak przynęty i zanęty, ale też np. nocleg dla całej rodziny. „Nic nie stoi na przeszkodzie aby dzisiaj dołożyć cegiełkę do naszego domku z butelek a gdy będzie gotowy spędzić w nim urlop” – mówi Grzegorz. Na pewno świadomość, że kilka cegiełek w ścianie nosi nasz podpis jest czymś, czego nie uda się znaleźć nigdzie indziej.
Link do akcji na Facebooku >>TUTAJ<<.
Materiał nadesłany
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS