A A+ A++

W ubiegłym roku przeprowadzono badania, z których wynika, że zwyczajne życie parafialne w Holandii częściowo się rozpada. Nie chodzi tylko o to, że liczba regularnie uczęszczających do kościoła stale spada, kilku księży zwraca uwagę, że to głównie ci, którzy mieli już słabą więź z Kościołem w ogóle przestają chodzić. Jednak większość księży zauważa, że więź kościelna obecnie łatwiej się rozpada.

–Zostają najbardziej lojalni wierni – powiedział ksiądz z archidiecezji Utrechtu. – Ale teraz tęsknimy za wszystkimi ludźmi, także tymi, którzy mają słabszą więź z Kościołem. To samo dotyczy rodzin i dzieci – dodał kapłan.

Żniwo kryzysu powołań w Holandii

Holandia nie od dziś zmaga się z kryzysem powołań kapłańskich. Jednak teraz brak księży i kandydatów na księży doprowadził jedną z holenderskich diecezji do rezygnacji z niedzielnych Mszy św. w parafiach, które byłyby odprawiane cyklicznie, co tydzień. Biskup diecezji Roermond uznał, że frekwencja jest zbyt niska, by utrzymać minimum jedną Eucharystię w dzień święty, a kapłanów brakuje.

Główny wikariusz diecezji ks. Rene Maessen skierował do wiernych list, w którym wytłumaczył powód zmian w celebracji niedzielnych Mszy św. Zapewnił jednocześnie, że w każdej parafii Najświętsza Eucharystia będzie sprawowana minimum raz na dwa tygodnie.

Wikariusz wskazał też na przyczyny natury finansowej – trud utrzymania tylu parafii przy małej liczbie kapłanów i wiernych, a dodatkowo rosnące ceny gazu i elektryczności. W Holandii, według szacunków tylko 4 proc. obywateli Holandii, którzy deklarują wyznanie katolickie, prowadzi regularne życie sakramentalne.

Czytaj też:
Wielka Brytania. Nowa minister zdrowia atakowana za poglądy pro-life
Czytaj też:
Frankfurt nad Menem: Czwarte zgromadzenie “Drogi Synodalnej” rozpoczyna obrady

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo już pewne – hala SP4 idzie pod Atol Oleśnica
Następny artykułMateusz Morawiecki: prędzej czy później dostaniemy pieniądze z KPO