Jednym z faworytów 7. edycji “Rolnik szuka żony” miał być Maciej. Miał, ponieważ po kilku odcinkach widzowie zmienili zdanie. Z biegiem czasu uczestnik coraz bardziej irytował i wybrane przez niego kandydatki, i fanów programu. Zarzucano mu, że owszem, jest zakochany, ale nie w jednej z dziewczyn. Miłością jego życia okazały się czereśnie, szpaki i nieustanna praca.
I choć program się skończył, widzowie dalej śledzą jego losy na Instagramie. Od pewnego czasu rolnik publikuje w sieci wspomnienia z programu, a to tylko zachęca internautów do komentowania. Tak jak pod jego najnowszym zdjęciem.
“Czereśniowy baron” – napisała jedna z fanek.
Wystarczyła chwila, by Maciek zareagował na przytyk.
“Nie wiem, dlaczego wszyscy tak myślą, ale ja czereśni najmniej mam w gospodarstwie” – odpowiedział obruszony.
“Ale najbardziej było to wyeksponowane w programie” – odpisała inna internautka. Zgadzacie się?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS