A A+ A++

Żołnierze, strażacy i mieszkańcy od rana okładali wał przeciwpowodziowy workami z piaskiem. Bali się, że pęknie i woda zaleje kamienice. – Nie przespaliśmy nocy – opowiadali.

Środa, 18 września. Przed południem dojeżdżamy do Żagania. Służby zamknęły dla ruchu ul. Dworcową. Strażacy z OSP w Brzeźnicy odpoczywają. – Układaliśmy worki. Woda dochodziła do krawędzi wału.

Do przelania zostały może dwa palce, ale mieliśmy wrażenie, że już nie rośnie – mówią.

Powódź w Lubuskiem. Mieszkańcy: Bóbr się podnosił, a nikogo ze służb nie było

W Nowogrodzie Bobrzańskim Bóbr przekroczył w środę 18 września 4,2 metra. To ponad metr więcej niż stan alarmowy. Rzeka mocno wezbrała. Lustro wody jest niewiele poniżej głównego mostu w miasteczku. Wszyscy wiedzą, że jeśli woda zacznie się przelewać, przeprawę trzeba będzie zamknąć. Ruch na drodze z Zielonej Góry do Żar będzie utrudniony.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOstrzeżenie przed oszustwami związanymi z sytuacją powodziową – jak się zabezpieczyć?
Następny artykułNowy sprzęt dla Powiatowego Magazynu Przeciwpowodziowego