A A+ A++

Krystyna Pawłowicz ponownie wywołała skandal mówiąc wprost co myśli o tych ludziach którzy oglądają telewizję TVN, w sieci wrze. Po chwili pani profesor się nieco poprawiła, jednakże zamysł pozostał jeden.

Zobacz także: 

Oburzyła sporą część twitterowiczów i wywołała dyskusję, która tak szybko nie umilknie. A wszystko zaczęło się niewinnie. Anonimowy internauta w swoim wpisie przytoczył program produkcji właśnie telewizji TVN, w którym prowadzący wraz w lekarzami omawiają różnego rodzaju choroby i dolegliwości oraz jak sobie z nimi radzić. Chodziło o format pod tytułem „36,6”.

Profesor Krystyna Pawłowicz postanowiła skomentować ten wpis.

Krystyna Pawłowicz wywołała skandal słowami o widzach TVN

Kto ogląda TVN to wiadomo bez badań, że jest głupi …” — napisała kontrowersyjnie prof. Krystyna Pawłowicz.

Po chwili jednak poprawiła się dodając jedno zdanie.

No dobrze. Ci, co nie dają się szczuć przez tvn, mimo, że to oglądają, nie są głupi — dodała w kolejnym wpisie.

Ten wpis oczywiście nie pozostał bez echa. Komentowali go zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy Krystyny Pawłowicz. Jedni bronili inni potępiali i udostępniali dalej.

Czyta też: 

Wypier…anie księży ze szkół nie oburza. Je..nie biedy nie oburza. Nawet je…nie przeciwników politycznych nie oburza i 8 gwiazd robi furorę na pogrzebach… Kiedy @KrystPawlowicz napisze, że ktoś jej zdaniem jest głupi – o wtedy to jest wrzawa i tumult na pół Polski…” – napisał jeden z użytkowników Twittera.

Krystyna Pawłowicz wywołała skandal

„O prawdę trzeba się bić, podziwiam” – dodał kolejny.

Tym jednym krótkim aczkolwiek dosadnym zdaniem Krystyna Pawłowicz ponownie wywołała skandal w przestrzeni publicznej. A jakie jest państwa zdanie?

Źródło:

Polecamy również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŁukasz Blichewicz: Dlaczego startupowcy chcą
Następny artykułNFZ “uwalnia” dane o kartach DILO