Fot. PAP/M. Moryl (1)
Polskie firmy wsparte kapitałem publicznym mogą zarobić na odbudowie Ukrainy, jednak proces inwestycyjny musi zacząć się już dziś, nie można z tym czekać do końca wojny – wskazali przedsiębiorcy w Krynicy.
Podczas dyskusji na temat planów odbudowy ukraińskiej gospodarki Rafał Brzoska, założyciel spółki InPost zauważył, że wstępne szacunki kosztów odbudowy Ukrainy sięgają 700-800 mld dol.
„Porównując to do Planu Marshalla, który był pomocą w powojennej odbudowie dla całej Europy o gigantycznej wartości ok. 150 mld dolarów w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze, to w przypadku odbudowy ukraińskiej gospodarki mówimy kwotach kilkukrotnie wyższych” – powiedział.
Dodał, że jeżeli polscy przedsiębiorcy wezmą udział w tej odbudowie w kilku procentach, to przy tak gigantycznej kwocie będą one miały swoją wagę. „Moim zdaniem polskie firmy mają szanse powalczyć nie o 5 czy 10 proc. tej kwoty, ale o znacznie więcej” – podkreślił Brzoska.
„Jesteśmy najbliższym sąsiadem Ukrainy, znamy tej kraj, kulturowo jest ona nam bardzo bliska. Społeczeństwo ukraińskie bardzo ceni to, co zrobiliśmy dla walczącej Ukrainy w zakresie pomocy humanitarnej a także wojskowej. I jak jeszcze do tego dodamy nasze know-how oraz świetnych menedżerów, to mamy duże szanse, żeby w mądry sposób zrobić biznes na tej odbudowie” – wyjaśnił przedsiębiorca.
Jak dodał, prezydent Zełenski już dziś zaprasza przedsiębiorców do inwestowania w Ukrainie, obiecując im premię za ryzyko, byle już zacząć odbudowywać kraj. „Teraz kluczowe jest, by prywatny biznes wsparty kapitałem publicznym tj. rządowym, unijnym lub z Banku Światowego zaczął poważne rozmowy o tym, gdzie, jak i w jakiej skali angażować się w odbudowę ukraińskiej gospodarki” – wyjaśnił Brzoska. Podkreślił, że te rozmowy muszą się odbyć tu i teraz, bez czekania na koniec wojny, wtedy będzie za późno.
Jadwiga Emilewicz, wiceminister funduszy i polityki regionalnej oraz pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej, podzieliła opinię, że już dziś trzeba działać w sprawi odbudowy Ukrainy. Przypomniała, że z tą myślą na początku lipca otwarte zostało polskie biuro handlowe PAIH w Kijowie, które udziela wsparcia informacyjnego firmom zaineresowanym inwestycjami w Ukrainie.
Zwróciła uwagę, że polscy przedsiębiorcy są ciągle obecni na ukraińskim rynku i coraz bardziej interesują się nowymi projektami w ramach odbudowy. „Naszym zadaniem jest zapewnienie im instrumentów wsparcia, które pomogą bezpieczniej prowadzić tam działalność, a pierwszym takim rozwiązaniem są gwarantowane przez Skarb Państwa ubezpieczenia eksportowe, które uruchomiła Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych” – dodała.
O konieczności wsparcia polskich firm w Ukrainie ze strony polskiego rządu i dyplomacji mówił Szymon Waszczyn, prezes zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie.
„Problemem jest działanie ukraińskiej administracji, zwłaszcza skarbowej, nieprzejrzyste prawo, wciąż duża korupcja i nietransparentne warunki przetargów” – wymienił.
Dodał, że sami Ukraińcy mentalnie są gotowi do zmian, tak jak my Polacy byliśmy gotowi trzy dekady temu. „Teraz jednak istotne jest stworzenie centrum reagowania, do którego będą mogli się zgłaszać przedsiębiorcy już działający na Ukrainie” – wskazał.
Waszczyn wskazał na jeszcze jeden problem po stronie ukraińskiej. „Chodzi o braki kadr wynikający z tego, że część Ukraińców walczy na froncie, a inna część uciekła przed wojną z kraju. I nawet jak wrócą, bo wojna się skończy, to nie będą w pełni produktywnymi pracownikami” – wyjaśnił ekspert.
W odpowiedzi szefowi Międzynarodowego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Polskich na Ukrainie Rafał Brzoska zauważył, że problem braku rąk do pracy na ukraińskim rynku będą mogły rozwiązać technologie i automatyzacja.
„Po wojnie nasz sąsiad może stać się liderem nowych technologii i cyfryzacji, jak niegdyś nasz system bankowy, który dziś jest najnowocześniejszym w Europie. To jednak wymaga zaangażowania dużego kapitału. Ten kapitał na rynku jest, tylko trzeba go zebrać i w przemyślany sposób zainwestować” – skitował właściciel InPostu.
Dyskusja panelowa o tym, jakiego wsparcia potrzebują polscy przedsiębiorcy, by stać się głównym partnerem w odbudowie Ukrainy, odbyła się na Forum Krynica w Krynicy Zdroju.
Źródło informacji: PAP MediaRoom
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS