Rębecki od pierwszych sekund ruszył agresywnie na rywala. Polak świetnie, raz za razem trafiał prawym sierpowym, a rywal coraz bardziej zaczynał odczuwać jego ciosy. Kirgiz jednak również parł do przodu, ale pod jego prawym okiem pojawiła się duża opuchlizna.

W przerwie między rundami lekarz sprawdził oko Orolbaia i dopuścił go do dalszej rywalizacji. Ten ruszył do odrabiania strat, ale Rębecki nadal świetnie radził sobie w stójce. Ciosy rywala jednak także zaczęły siać spustoszenie na twarzy Polaka i również pod jego prawym okiem pojawiło się rozcięcie.

W trzeciej rundzie obaj zawodnicy postawili wszystko na jedną kartę. Rębecki ponownie zaatakował mocnym prawym sierpowym i powalił Kirigza. Reprezentant Berserker’s Team Szczecin rozbijał przeciwnika w parterze. Orolbai zdołał jednak wstać. Pod koniec pojedynku rywal Polaka zdołał jeszcze zapędzić Rębeckiego do defensywy! Szalony pojedynek dotrwał do końcowego gongu.

Po 15 minutach krwawej batalii sędziowie niejednogłośnie wskazali triumf Mateusza Rębeckiego.

Więcej wkrótce.

ZOBACZ WIDEO: Paczuski znokautował rywala i pomścił trenera. “To była dodatkowa motywacja”

Mamed Chalidow był już na “nie”. Nagły zwrot po propozycji rzuconej przez KSW

KSW w Canal Plus. Wiemy, co to oznacza dla kibiców