Krótki przewodnik po stolicy Indii – co zobaczyć w Delhi?
Ostatnie tygodnie mijały mi na kończeniu e-booka o Włoszech, nad którym pracowałam przez ostatnie 10 miesięcy i który miał swoją premierę kilka dni temu. Był to okres bardzo intensywnej pracy, podczas której, siedząc za biurkiem, chętnie odpływałam myślami w kierunku dalekich podróży.
Szczególnie zatęskniło mi się za Indiami, w których, jak może część z Was wie, mieszkałam aż… półtora roku! Chociaż jest to państwo pełne kontrastów i nie ukrywam, że podczas mojego pobytu raz je kochałam, raz nienawidziłam, to zawsze będzie miało ono specjalne miejsce w moim sercu.
Indie to kraj, który rozbudza zmysły pięknymi widokami, aromatyczną kuchnią, intensywnymi kolorami oraz dźwiękami sarangi i tambury. Pełno w nim mistycznych świątyń, monumentalnych pałaców i królewskich ogrodów. Dzisiaj, w ramach odpoczynku od pisania, postanowiłam zabrać Was do serca tej cudownej, baśniowej krainy – do Delhi!
Okazja jest nie byle jaka, bo już 11 września Polskie Linie Lotnicze LOT . Będzie to najkrótsza i najwygodniejsza podróż z Polski do Indii.
Z tej właśnie okazji zapraszam Was do przeczytania mojego krótkiego, spontanicznego przewodnika po stolicy Indii i okolicach.
JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ DO PODRÓŻY?
WIZA
Zanim zabierzesz się za wypełnianie wniosku wiedz, że musisz mieć ważny paszport, zdjęcie legitymacyjne oraz rezerwację lotu. Samą wizę można uzyskać na dwa sposoby: w centrum obsługi wniosków wizowych zarządzanym przez firmę BLS International Visa Services lub poprzez stronę www.indianvisaonline.gov.in/visa. Jeśli Wasz pobyt nie przekracza 30 dni, zdecydowanie polecam tę drugą opcję – aplikacja o e-wizę jest znacznie szybsza i wygodniejsza.
SZCZEPIENIA
Wybierając się do egzotycznych krajów, o szczepieniach warto pomyśleć jak najwcześniej. Wiele szczepionek przyjmuje się w kilku dawkach, a niektóre zaczynają działać dopiero po pewnym czasie. W Polsce szczepienia można dokonać w wojewódzkich stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Jeśli masz dużo wątpliwości i pytań, możesz wybrać się na konsultację do lekarza medycyny podróżnej. Zaleca się zaszczepić na: błonicę, tężec, poliomielitis, odrę, dur brzuszny, WZW A i B oraz japońskie zapalenie mózgu.
PAKOWANIE
Podróż do Indii wymaga dokładnego przemyślenia, co spakować do walizki. Obowiązkowo pakujemy środek na komary, płyn do dezynfekcji rąk, chusteczki nawilżające, krem do opalania, leki na problemy żołądkowe, wachlarz, kapelusz, okulary przeciwsłoneczne, sandały oraz cienką, dużą chustę. Warto też wziąć ze sobą euro lub dolary (które w Delhi wymienimy na rupie indyjskie) oraz kopię wszystkich dokumentów.
O CZYM WIEDZIEĆ NA MIEJSCU?
TRANSPORT
W Delhi przygotujcie się na tłumy kierowców tuk-tuków (tych uroczych, malutkich pojazdów), którzy z chęcią wszędzie Was zawiozą. Można, a nawet trzeba z nimi negocjować, bo pierwsza cena jest zazwyczaj czterokrotnie wyższa, niż być powinna. Aby dostać się z lotniska do hotelu, warto skorzystać z prepaid taxi, które znajdują się zaraz naprzeciwko głównego wyjścia. Po mieście można poruszać się metrem lub taksówką, ale nie ma nic piękniejszego niż przejazd tuk-tukiem. Wiatr we włosach, zapach ulic, smak kurzu i ogłuszająca muzyka to coś, czego koniecznie musisz doświadczyć na własnej skórze!
JEDZENIE
W kuchni indyjskiej przewagę stanowią dania wegetariańskie oraz bardzo pikantne potrawy z dodatkiem sosu chili. Potrawy, których warto spróbować to: placki chapati lub roti (miękkie mączne placki), aromatyczne sosy na bazie chili i curry, pikle przyrządzane z warzyw i owoców oraz paneer butter masala – aromatyczny, gęsty pomidorowy sos z dodatkiem kawałków sera. Jeśli chodzi o desery to polecam gajar halwa – marchewkowy pudding na bazie mleka, churma ladoo – słodkie kulki z dodatkiem ciecierzycy oraz gulab jmun – miękkie smażone pączusie moczone w kardamonowym syropie.
ZWYCZAJE
W Indiach witamy się złożeniem rąk jak do modlitwy. Dzień dobry i do widzenia w języku Hindi to „namaste”. Możemy też przywitać się poprzez podanie ręki, ale koniecznie prawej. Lewa ręka uznawana jest za nieczystą i służy do podmywania się po toalecie. Za nieczyste uważane są również stopy, dlatego należy uważać, aby w miejscach publicznych nie nadepnąć nikogo, ani nie dotknąć przez przypadek stopą. Ciekawe jest również, że choć hindusi nigdy nie okazują publicznie sympatii swoim żonom, to mężczyźni, którzy się przyjaźnią, chodzą ze sobą za ręce. Nie ma w tym żadnego podtekstu.
CO ZOBACZYĆ W NEW DELHI?
OLD DELHI
Część miasta pełna wąziutkich, zatłoczonych ulic i straganów. Zapachy, smaki, mnogość bodźców… Wszystko to razem sprawia, że to tutaj możesz zanurzyć się w prawdziwy klimat Indii. Bardzo polecam! Jeśli masz wrażliwy żołądek, uważaj jednak ze „streetfoodem” – chyba nie chciałbyś nabawić się tzw. „Delhi Belly” już pierwszego dnia pobytu? 😉
MAMA TIP: jeśli podróżujesz z maluszkiem, najlepiej na ten czas nosić go w chuście. Przemieszczanie się przez wszechobecny tłum z wózkiem jest niemożliwe, natomiast z nosidełkiem – mocno utrudnione i może bywać niebezpieczne.
GROBOWIEC HUMAJUNA
Ten XVI – wieczny grobowiec, wpisany na światową listę dziedzictwa UNESCO, nazywany jest „miniaturą Taj Mahal”. Rzeczywiście, widoczne jest tu pewne podobieństwo do ikony Indii. Jeśli lubicie odwiedzać dzieła sztuki architektonicznej, zdecydowanie polecam to miejsce.
MAMA TIP: konieczne będzie tutaj nosidło – bez niego nie da się wejść na górę.
MARKET SAROJINI NAGAR
To miejsce przyprawia o zawrót głowy. Jeśli marzysz o tradycyjnym, indyjskim sari, złotej biżuterii, czy strojnych kolczykach – zdecydowanie musisz tu trafić. Pamiętaj, żeby nie wydać tu wszystkich pieniędzy – będzie jeszcze ku temu okazja 😉.
CZERWONY FORT (LAL QILA)
Według mojej subiektywnej opinii – nic specjalnego, jednak jak wiadomo, każdy ma inne gusta, inaczej świat byłby przerażająco nudny. Czerwony Fort zbudowany został w XVII wieku, kiedy to przeniesiono stolicę Indii z Agry do Delhi.
MAMA TIP: jeśli szukasz odpoczynku od miejskiego zgiełku, tutejsze ogrody będą idealnym miejscem na spacer z wózkiem.
WIELKI MECZET (MECZET PIĄTKOWY)
Największy meczet w Indiach. Zbudowany, aby pomieścić jak najwięcej muzułmanów z okolicy. Na mnie zrobił bardzo duże wrażenie. Pamiętaj, żeby upewnić się, że jesteś odpowiednio ubrana – masz zakryte ramiona i nogi. Przed wejściem będziecie musieli też zdjąć buty. To muzułmańska świątynia więc te zasady są przestrzegane bardzo restrykcyjne.
BRAMA INDII
Nocą pięknie podświetlona, upamiętnia indyjskich żołnierzy poległych w I Wojnie Światowej. Bądźcie jednak ostrożni – jest to bardzo turystyczne miejsce i można łatwo dać się naciągnąć!
CONNOUGHT PLACE
Centrum biznesowe Delhi. Polecam udać się tutaj, jeśli masz dość indyjskiego zgiełku i potrzebujesz chwili „europejskiego” luksusu, oczywiście w indyjskim wydaniu 😉. Znajdziesz tutaj sklepy, restauracje i kina.
A JAK JUŻ JESTEŚ W DELHI, NIE MOŻESZ OMINĄĆ…
TAJ MAHAL!
Być w Delhi i nie zobaczyć Taj Mahal, to jak pojechać do Warszawy i nie zobaczyć Pałacu Kultury i Nauki. Taj Mahal jest znany również jako świątynia miłości, bo został wybudowany dla zmarłej żony ówczesnego władcy Indii. Ta budowla to prawdziwa perełka indyjskiej architektury, która nie dość, że znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, to jeszcze na liście siedmiu nowych cudów świata! Jedyne co odstrasza, to tłumy turystów, ale nie ma się co dziwić – to najpopularniejsze, turystyczne miejsce w Indiach. A jakie zdjęcia na Insta można tu zrobić… Bajka!
TRAVEL TIP: Jak dojechać z Delhi do Agry?
Najwygodniejszym rozwiązaniem jest bezpośredni pociąg Gatimaan Express. Z Delhi do Agry dojedziecie w niecałe dwie godziny, a bilet na drugą klasę kosztuje od 650 do 900 rupii. Wynajęcie taksówki z prywatnym kierowcą może kosztować od 2000 do 3500 rupii, ale pamiętajcie, że droga zajmie Wam wtedy prawie 4 godziny. My podróżując z malutkim Andreasem, wybraliśmy taksówkę, ale łącznie z krótkim postojem cała trasa zajęła nam 4,5 godziny, drugie tyle powrót, więc była to dość męcząca przeprawa. Dziś zdecydowanie wybrałabym pociąg.
Delhi to fascynujące 26-milionowe miasto, uważane za jedno z dwóch najstarszych na świecie (drugie to Damaszek). Choć korki, ogłuszający dźwięk klaksonów i wieczne tłumy mogą przyprawić Was o zawrót głowy, warto je zobaczyć, gdyż świetnie odzwierciedla klimat Indii.
Jest to także najbardziej rozwinięta aglomeracja w kraju, w której nie brakuje centrów handlowych i restauracji przywodzących na myśl europejski styl życia. Z tego właśnie powodu jest idealnym miejscem na pierwsze lądowanie w Indiach – szczególnie jeśli podróżujemy z dziećmi.
Delhi są dobrym wyborem jeszcze z jednego powodu – już niedługo dolecimy tam bezpośrednio, dzięki nowemu połączeniu LOT-u. Rejs na trasie Warszawa-Delhi potrwa 6 godzin i 50 minut, podczas których Boeing 787 Dreamliner pokona trasę 5 171 km. Bez przesiadek, bez stresu, nic tylko planować podróż!
Wpis powstał we współpracy z PLL LOT.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS