Kubacki po pierwszej serii zajmował trzecie miejsce. Skoczył 95,5 metra i tracił tylko punkt do prowadzących ex aequo Manuela Fettnera i Halvora Egnera Graneruda. W drugiej poleciał na 95 i wydawało się, że po swojej próbie będzie zajmował trzecie miejsce – za Kamilem Stochem i Ryoyu Kobayashim.
Kubacki nie dowierzał, że nie jest wyżej. Wymowna reakcja po skoku i ostry dialog ze Stochem
Tak się jednak nie stało. Polak spadł za Karla Geigera na czwarte miejsce i stracił do niego zaledwie 0,1 punktu. Po pierwszej serii wyprzedzał go o 2,7 punktu, ale Niemiec w finale miał notę o 2,8 punktu lepszą od Kubackiego. Polak długo czekał na odjeździe, aż wyświetli się jego nota końcowa i gdy zobaczył, że jest czwarty, nie ukrywał zupełnego zaskoczenia. Na swojego kolegę z kadry czekał Kamil Stoch i on także był zdumiony takim rezultatem u Kubackiego. Wywiązał się pomiędzy nimi ostry dialog.
Stoch: Który?
Kubacki: Czwarty, k****!
Stoch: Jak to możliwe?!
Kubacki: No, ja nie wiem!
Stoch (rozgoryczony robi przejście dla Kubackiego): No, jak?!
Kubacki: Jakim cudem nie wiem.
Kubacki mógł być na podium. Po dyskwalifikacji Graneruda zabrakło 0,1 punktu
Okoliczności konkursu sprawiły, że 0,1 punktu, która dzieliła Geigera i Kubackiego później okazała się kluczowa – Niemiec po dyskwalifikacji Halvora Egnera Graneruda przesunął się na trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji. Gdyby po swoim skoku Kubacki wskoczył na trzecie, a nie czwarte miejsce, to wówczas dwóch Polaków mogłoby się w piątek w Rasnovie cieszyć z podium.
“Może ja sobie tak zbieram tego farta”
– Ten wynik oddaje, że niefart to niefart. Niefajnie się człowiek czuje w takiej sytuacji, ale co zrobić. Tak to się skończyło, mogę być zadowolony ze swoich skoków i może miejsce tego nie oddaje, ale jest lepiej niż ostatnio. Może ja sobie tak zbieram tego farta: tu nie wykorzystałem, dzisiaj nie wykorzystałem, to może na mistrzostwach świata będzie lepiej, zobaczymy – komentował Kubacki w rozmowie dla TVP Sport.
W sobotę zawodników i zawodniczki czeka jeszcze jeden start w Rasnovie – rywalizacja drużyn mieszanych. Polska wystąpi w niej w składzie: Anna Twardosz, Kamil Stoch, Kamila Karpiel i Dawid Kubacki. Będzie startować jako siódma, bo w zsumowanych klasyfikacjach Pucharu Narodów kobiet i mężczyzn ma trzecią pozycję. Łącznie w zawodach weźmie udział dziewięć zespołów. Serię próbną zaplanowano na 8:30, a pierwszą serię konkursową na 9:45. Relacje na żywo na Sport.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS