A A+ A++

Dopiero co bronili miasto przed powodzią, teraz zmagają się ze skażeniem wody. Bakterie coli sparaliżowały miasto, które czerpie ją z tylko jednego ujęcia. – To pierwszy raz od kilkudziesięciu lat – mówi Grzegorz Garczyński, burmistrz Krosna Odrzańskiego.

W Krośnie Odrzańskim, położonym nad Odrą u ujścia Bobru, mieszka ok. 13 tys. ludzi. Od czwartku nie mają dostępu do bieżącej wody. Jej nieprzydatność do spożycia (a tym samym jakąkolwiek przydatność poza spłukiwaniem muszli toaletowej) na podstawie wyników z laboratorium stwierdził Sanepid. Próbki pobrał dwa dni wcześniej w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Pułaskiego. Woda okazała się być skażona bakteriami coli.

Oprócz Krosna Odrzańskiego od wody odcięci zostali mieszkańcy okolicznych sołectw, które zaopatrywane są z tego samego ujęcia wody. Mowa o Osiecznicy, Marcinowicach, Raduszcu, Chyżach, Łochowicach, Bielowie i Czetowicach. Paraliż dotknął w sumie ponad 15 tys. ludzi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUlubiony napęd w całej Europie. Wolą go od elektryków
Następny artykułJagiellonia nie zwalnia tempa. Korona uwierzyła tylko przez minutę