Rząd chce wprowadzić wakacje kredytowe oraz zmienić wskaźnik WIBOR. Zgodnie z przedstawionymi założeniami, kredytobiorcy będą mogli skorzystać z tzw. wakacji kredytowych maksymalnie cztery razy w roku 2022 i 2023. Łącznie będą mogli odroczyć płatność osiem rat w ciągu dwóch lat. Skorzystanie z wakacji kredytowych wpłynie na czas trwania kredytu, gdyż łączny czas wykorzystania przerwy w płatnościach rat wydłuży okres kredytowania.
– Co istotne i wynika wprost z przedstawionych założeń, kredytobiorcy nie zapłacą od rat objętych wakacjami kredytowymi żadnych odsetek. W mojej ocenie wspomniana propozycja może być najpopularniejszą wśród kredytobiorców, gdyż wakacje kredytowe cieszyły się dużym zainteresowaniem klientów w czasie pierwszej fali pandemii – mówi radca prawny Wojciech Bochenek.
Kredytobiorcy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej, będą mogli ubiegać się o wsparcie z funduszu wsparcia kredytobiorców, który powstał w 2016 r. Głównym zadaniem funduszu jest wsparcie kredytobiorców w spłacie rat kredytowych w maksymalnej wysokości 2 tys. zł miesięcznie przez 36 miesięcy. Ta opcja obwarowana jest jednak pewnymi warunkami i nie będzie dostępna dla wszystkich.
Pomoc państwa ma jednak drugą stronę medalu, a na dodatek wcale nie jest oczywiste, czy okaże się wystarczająca.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS