A A+ A++

Chodzi o orzeczenie warszawskiego sądu administracyjnego z 7 lutego 2020 r. (sygn. akt III SA/Wa 469/19), do którego uzasadnienie niedawno zostało opublikowane. Wyrok jest na razie nieprawomocny, ale może okazać się kolejnym światełkiem w tunelu dla osób, które pieniędzmi ze sprzedaży nieruchomości spłaciły zaciągnięte na te nieruchomości kredyty. Dotychczas większość takich spraw podatnicy przegrywali, również przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.

Nowy czy stary kredyt

Warszawski sąd uznał, że wydatek na spłatę starego kredytu zaciągniętego na zakup sprzedawanej obecnie nieruchomości jest objęty ulgą mieszkaniową. Tym samym od pieniędzy, które poszły na spłatę kredytu za nieruchomość, w której podatnik nie będzie dłużej mieszkał, nie trzeba płacić PIT.

Wyjaśnijmy to na przykładzie. Załóżmy, że pan Kowalski z żoną wzięli 300 tys. zł kredytu hipotecznego w 2018 r. i kupili mieszkanie o takiej wartości. Dziś chcą je sprzedać za 400 tys. zł, spłacić kredyt i kupić nowe, w innym miejscu. Zasadniczo – ponieważ sprzedają lokal przed upływem pięciu lat od nabycia – powinni zapłacić podatek dochodowy od uzyskanego dochodu (400 tys. zł minus koszty nabycia i koszty uzyskania przychodów). Jeśli jednak wydadzą całe 400 tys. zł lub jakąś część tej kwoty na własny cel mieszkaniowy, będą mogli skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Słowem nie zapłacą podatku (w całości lub częściowo). Gdyby nie wydali pieniędzy na taki cel, musieliby zapłacić 19-proc. PIT od dochodu (przychód minus koszty nabycia i koszty ulepszenia, czyli w naszym przykładzie od 100 tys. zł). Tak działa ulga mieszkaniowa.

Dotychczas w sądach dominowała wykładnia, zgodnie z którą spłata starego kredytu zaciągniętego na zbywaną nieruchomość nie jest wydatkiem na własny cel mieszkaniowy. Oznacza to, że ulga w takim przypadku nie przysługuje. W DGP niejednokrotnie pisaliśmy już o wyrokach i interpretacjach, które stwierdzały, że ulgą mieszkaniową nie jest objęty wydatek na spłatę kredytu zaciągniętego na mieszkanie, które sprzedajemy (zobacz np. „Ulga również przy spłacie kredytu” DGP nr 145/2020, „Spłata długu za stare mieszkanie bez ulgi” DGP nr 232/2018, „Ulga mieszkaniowa dla bogatych, nie dla biednych” DGP nr 109/2017, „Spłata kredytu za zbywane mieszkanie bez odliczenia” DGP nr 93/2017, „Spłata hipoteki nie zawsze z ulgą w PIT” DGP nr 242/2015).

Takie wyroki zapadają także przed NSA, np. z 14 sierpnia 2019 r. (sygn. akt II FSK 3095/17). Wynika z nich, że ulgą objęta jest jedynie spłata kredytu zaciągniętego na nowe mieszkanie, w którym podatnik będzie dopiero mieszkał. To jest bowiem własny cel mieszkaniowy. Spłata starego kredytu na sprzedawany lokal, z którego podatnik się wyprowadza, nie jest takim celem.

Podatnicy nie zgadzają się jednak z tymi wyrokami i interpretacjami fiskusa. Podkreślają, że taka linia orzecznicza sprzyja osobom majętnym, które inwestują w kolejne lokale, a dyskryminuje niezamożnych, którzy pieniądze ze sprzedaży mieszkania muszą przeznaczyć na spłatę starych zobowiązań. Podatnicy składają więc skargi do sądów.

Z dominującą linią orzeczniczą nie zgadza się też warszawski WSA. Przykładem wspomniany wyrok z 7 lutego 2020 r., a także wcześniejsze orzeczenia z 6 grudnia 2019 r. (sygn. akt III SA/ … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZambrów upamiętnił 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920r.
Następny artykułŁukasz Pietrzak zostaje w zespole TJ Slávia Svidník