A A+ A++

Mieszkanie na start. Wstępne założenia nowego programu

Propozycja kredytu mieszkaniowego „na Start” zakłada dopłaty do rat kredytu hipotecznego (w szczególnym przypadku również konsumenckiego), zróżnicowane w zależności od wielkości gospodarstwa domowego i naliczane od określonej wysokości kapitału. Dotacje mają obowiązywać przez 10 lat. Program nie zakłada limitu wysokości kredytu.

Pieniądze z kredytu można będzie przeznaczyć na:

  • zakup mieszkania albo domu jednorodzinnego z rynku pierwotnego lub wtórnego;
  • budowę domu jednorodzinnego;
  • pokrycie partycypacji w Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej (SIM) albo w Towarzystwie Budownictwa Społecznego (TBS) lub wkładu w spółdzielni mieszkaniowej.

Warunkiem uzyskania dopłat ma być kryterium dochodowe oparte na progu podatkowym w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym oraz brak własnego mieszkania. Kryterium wieku obowiązuje tylko singli i wynosi 35 lat.

Rząd przewiduje, że dopłaty do rat kredytu będą obowiązywać tylko dla umów kredytowych podpisanych do końca 2025 r., bowiem po tym czasie inflacja i wysokość stóp procentowych będą na tyle niskie, że kredyty hipoteczne będą ponownie wystarczająco dostępne. Z kolei dopłaty do kredytów konsumenckich, udzielanych we wskazanych przypadkach, zostaną wprowadzone bezterminowo.

– W kontekście nowego programu mieszkaniowego kluczowe jest zrozumienie, że barierą zmian na polskim rynku mieszkaniowym nie jest zdolność kredytowa, ale zbyt niska liczba budowanych mieszkań oraz ich dostępność dla szerszej grupy odbiorców. Kredyt tych dwóch najważniejszych problemów nie rozwiązuje. Powstaje nawet pytanie, czy jest racjonalny społecznie, skoro ma zapewnić możliwość zakupu na własność mieszkań konkretnym osobom, które o niego zaaplikują, a nie zwiększyć ofertę lokali dostępną dla wszystkich, również tych, którzy nie mogą lub nie chcą decydować się na zakup mieszkania na własność – mówi dr Aleksandra Jadach-Sepioło, adiunkt w Katedrze Miasta Innowacyjnego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, ekspertka w zakresie rewitalizacji miast i mieszkalnictwa oraz zastępca dyrektora Instytutu Rozwoju Miast i Regionów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiS woli Obajtka, niż Kurskiego. Partyjna układanka przed wyborami do europarlamentu
Następny artykuł“Sprzedała partię”. Czarne chmury nad Małgorzatą Wassermann