Kręcą bat na dłużników czynszowych

Przepis zabraniający eksmisji, obowiązujący od dwóch lat wraz z tzw. ustawą covidową, ma przestać istnieć wraz z przyjęciem zmian do specustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z wojną toczoną na jej terenie.

Ogłoszona 2 marca 2020 r. ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, wprowadziła m.in. zakaz eksmisji. Choć po zniesieniu ponad miesiąc temu większości obostrzeń sanitarnych sytuacja niemal wróciła do normalności, to formalnie stan epidemii wciąż obowiązuje. W międzyczasie wielu właścicieli mieszkań pod najem i spółdzielni mieszkaniowych alarmowało, że przepisy chronią dłużników, a zwłaszcza te osoby, które uporczywie unikają płacenia czynszu.

Paradoksalnie problem może rozwiązać wojna, która kilka tygodni temu wybuchła w Ukrainie. Interesu Polaków, przyjmujących pod swój dach uchodźców, ma bowiem chronić specustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Pojawił się bowiem pomysł, by dopisać do niej możliwość przywrócenia eksmisji. Czy w związku z tym dłużnicy np. spółdzielni mieszkaniowych nie mogą już spać spokojnie? Zapytaliśmy o to w Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Beata Guz z działu windykacji ChSM poinformowała nas, że proces legislacyjny ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, nie został jeszcze zakończony.

– Po wejściu w życie wyżej wymienionej ustawy, ChSM podejmie działania zgodne z prawem w zakresie realizacji tytułów wykonawczych dotyczących eksmisji z lokali mieszkalnych. Jednakże realizacja wyroku zasądzającego eksmisję to ostateczność. Zarząd na każdym etapie stara się polubownie rozwiązywać problem zaległości w opłatach czynszowych i umożliwiać dłużnikom spłatę zadłużenia w ratach – czytamy w odpowiedzi nadesłanej nam przez zarząd Spółdzielni. Władze ChSM zapewniają też, że każdą sprawę rozpatrują indywidualnie. – Eksmisja realizowana jest w przypadku, gdy dłużnik nie wykazuje woli współpracy i spłaty długu wobec Spółdzielni – podkreśla zarząd. (kg)