Poniżej przytaczamy kilka przykładowych recenzji ze Steama, które oddają sentyment graczy.
Tylko 3 nowych lordów, znacznie wyższa cena dodatku w porównaniu do poprzednich, żadnej nowej mechaniki tylko przemodelowane stare – są tylko ciut przerobione i sprawia to wrażenie, że rzeczywiście coś nowego dodano. Nie powiem że patrząc na całość granie krasnalami chaosu nie sprawi mi radochy, ale cena w porównaniu do tego, co dostaliśmy jest niewspółmiernie wysoka.
Nie zrozumcie mnie źle, to DLC jest ciekawe, ale zdecydowanie nie jest warte tak wysokiej ceny.
Trzech legendarnych lordów i jeden darmowy bohater za 25 dolarów. Cena poszła w górę, a liczba lordów w dół, nie mówiąc już o tym, że większość „nowych” mechanik to po prostu przerobione funkcje z innych ras. System niewolników? Stara mechanika z Mrocznych Elfów. Karawany wojskowe? Mechanika Wielkiego Kataju itd.
Warto przy tym zaznaczyć, że dodatki do Total War: Warhammer III ogólnie nie cieszą się duża estymą wśród graczy. Ogre Kingdoms, Blood for the Blood God III i Champions of Chaos również mają „mieszany” odbiór na Steamie.
Z bardziej pozytywnych nowin warto wspomnieć, że ostatnia aktualizacja do Total War: Warhammer III wprowadziła nowy, większy limit maksymalnej liczby modów, które jest w stanie załadować równocześnie gra. Po patchu może ich być aż 65 534.
Taka zmiana to próba przygotowania gry na długoletni rozwój przez fanów. Za centrum modów do Total War: Warhammer III uchodzi Steam Workshop, gdzie obecnie dostępnych jest tylko trochę ponad dziewięć tysięcy projektów. Szanse na to, że szybko osiągniemy nowy limit zainstalowanych modyfikacji, jeszcze długo będą zatem zerowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS