A A+ A++

“Mówienie, że to ideologia, a nie ludzie, jest przymykaniem oczu na rzeczywistość”

Z pomysłem uchylenia stanowiska anty-LGBT wystąpił klub Porozumienie i Rozwój. Pod projektem uchwały podpisał się przewodniczący klubu Krzysztof Ślusarz.

“Ideologia jest zawsze związana z ludźmi; słownikowa definicja podaje, że to system poglądów, idei, pojęć, wyznawanych przez jednostki lub grupy ludzi. Termin “strefa wolna” de facto odnosi się również do ludzi z tego grona LGBT. Mówienie, że to ideologia, a nie ludzie, jest przymykaniem oczu na rzeczywistość. Miarą dojrzałości danej społeczności jest to, jak traktuje mniejszości, a nie większość i że każda społeczność musi się czuć we własnej wspólnocie jak w domu. Osoby LGBT są częścią polskiej społeczności i nie można ich wykluczać” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Pojawia się w nim także wątek finansowy. “Zgubnym skutkiem podjętej 30 maja 2019 r. uchwały jest również sytuacja pozostania w sprzeczności z horyzontalną zasadą niedyskryminacji związanej z zarządzaniem i wydatkowaniem funduszy Unii Europejskiej, co skutkować może wyłączeniem dyskryminujących samorządów, z zewnętrznego wsparcia. Przełoży się to również na ograniczoną ilości realizowanych inwestycji z których korzystają wszyscy mieszkańcy Kraśnika i rozluźnienie unijnego partnerstwa”. 

– Nie możemy jako radni, nie możemy jako miasto stracić możliwości rozwoju przez polityczny populizm, jakim było stanowisko. Będę głosował za uchyleniem – powiedział radny Paweł Kurek, który już raz przygotował projekt uchwały w sprawie cofnięcia stanowiska anty-LGBT. Wtedy zabrakło jednak dwóch głosów. 

Głosowanie bez światła kamer

Inicjatorzy uchylenia stanowiska przyznali, że wprowadzenie go do porządku obrad w ostatniej chwili służyć miało temu, by uniknąć medialnego rozgłosu. Nie wszyscy radni to jednak docenili.

– Nie można obradować w ten sposób nawet za cenę tego, czy media będą, czy też nie. Jeśli chcemy obradować nad ważnymi sprawami, to musimy obradować nie pod stołem. Uzależnia się przyznanie środków nie od merytoryki a od tego, jak się ocenia LGBT. Czy się podjęło uchwałę, czy się nie podjęło. To może od razu kryterium przyjąć, że dostaje ten, który popiera środowisko LGBT, a nie dostaje ten, kto nie popiera – mówił radny PiS Jarosław Jamróz.

Radny Jan Albiniak z klubu Wspólny Kraśnik i inicjator przyjęcia stanowiska w sprawie “strefy wolnej od ideologii LGBT” również odniósł się do kwestii zagrożonych funduszy unijnych. – Ja sobie myślę, że być może jest to okazja, by na Prawo i Sprawiedliwość, na prawicowych członków rady, zrzucić potencjalną odpowiedzialność za zwykłą być może nieudolność w opracowaniu projektów – powiedział Albiniak.

Burmistrz Kraśnika: Będzie sesja nadzwyczajna 

Klub Porozumienie i Rozwój nie ma w radzie miasta większości. Nie udało mu się nawet wprowadzić projektu uchwały pod obrady sesji. Zanim radni odrzucili wniosek, głos zabrał burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk (PO). Mówił wprost, że dopóki obowiązuje stanowisko wprowadzające “strefę wolną od ideologii LGBT”, Kraśnik ma mniejszą szansę na fundusze norweskie.

– Biorąc pod uwagę wszystkie głosy państwa radnych, również te mówiące, że było pewne zaskoczenie, chciałbym powiedzieć, że jeżeli dzisiaj ten punkt nie zostanie wprowadzony do porządku obrad, zaproponuję zwołanie sesji nadzwyczajnej w tej sprawie – zapowiedział. Burmistrz nie podał jednak żadnej konkretnej daty. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułToruń świetlną stolicą województwa
Następny artykułJeszcze tylu nowych zakażeń w Warszawie i na Mazowszu nie było