– Te rozmowy się na pewno toczą – powiedział w rozmowie z Polsat News, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, zapytany czy polski rząd rozważa podobne rozwiązania, jakie wprowadza Francja i Grecja. – Osobiście uważam, że powinniśmy podejść do sytuacji w sposób nienakazowy. Należy ludziom tłumaczyć, dlaczego powinni się szczepić – dodał.
ZOBACZ: Obowiązkowe szczepienia we Francji. “Oni nie chcą być zamknięci na nowo”
Przypomnijmy: prezydent Francji zapowiedział, że obowiązek posiadania certyfikatu sanitarnego dotyczącego szczepienia bądź odporności na Covid-19 będzie od sierpnia dotyczył osób wybierających się do kawiarni, restauracji, centrów handlowych, planujących przejazd pociągiem lub długą podróż oraz odwiedzanie placówek medycznych. W Grecji z kolei jedynie osoby z zaświadczeniami o zaszczepieniu będą mogą być obsługiwane we wnętrzach restauracji, barów i kawiarni.
Kraska przestrzegał, aby obecne, niskie liczby zakażeń i zgonów nie uspokajały nas za bardzo i nie uśpiły naszej czujności. – Żeby nam się nie wydawało, że sytuacja jest pod kontrolą i jesteśmy w stabilnym okresie. – powiedział. – Mnie niepokoi, że w Polsce zaczyna dominować mutacja Delta – dodał.
WIDEO: “W Polsce zaczyna dominować mutacja Delta”
Rośnie wskaźnik reprodukcji
Poinformował, że w ostatnim tygodniu wykryto 173 nowe przypadki zakażenia nową mutacją.
ZOBACZ: Nie będzie obowiązkowych szczepień w Niemczech. “Nie mamy zamiaru podążać drogą Francji”
– Udział procentowy tej mutacji bardzo szybko rośnie. W połowie czerwca odpowiadała za 8 procent wykrytych przypadków, a obecnie jest to 45 procent – mówił Kraska. – Zakaźność Delty jest zdecydowanie większa niż wariantu Alfa – dodał.
Przekazał, że wskaźnik reprodukcji wirusa (wskaźnik “r”, oznaczający liczbę osób, jakie zarazi osoba z Covid-19 – red.) wynosi obecnie w Polsce 0,94, a w zeszłym miesiącu było to 0,63. – Bardzo szybko idziemy w górę – zaznaczył wiceminister.
“Wirus nie odpuszcza”
Jego zdaniem Polacy przestali przestrzegać podstawowych reguł sanitarnych, tj. konieczności utrzymywania dystansu społecznego, noszenia maseczek i dezynfekowania rąk. – To jakby odeszło w zapomnienie. Mamy przecież wakacje, chcemy odpoczywać i cieszyć się piękną pogodą, ale pamiętajmy, że wirus nie odpuszcza – powiedział.
Zdaniem wiceministra nie unikniemy czwartej fali, jeżeli Polacy nadal nie będą się szczepić. – To na pewno jest ważny dla nas okres, mamy dodatkową broń, której nie mieliśmy wcześniej – mówił Kraska.
– Jeżeli wykorzystamy okres wakacyjny do końca sierpnia to unikniemy czwartej fali. Jeżeli szczepień nie będzie zdecydowanie więcej, nie ominie nas kolejna fala na jesieni – dodał.
rsr/jo/Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS