Mieszkaniec Mistrzejowic wyrzucił pieniądze przez okno, a 89-latka z krakowskiej Olszy przekazała oszczędności fałszywej adwokatce. W ostatnich dniach seniorzy znów padali ofiarami oszustów.
W zeszłą niedzielę do 89-letniej kobiety zadzwoniła osoba podająca się za jej wnuka. Ten miał być sprawcą wypadku, w którym ucierpiała ciężarna kobieta. Do rozmowy telefonicznej z seniorką włączyli się fałszywy policjant i adwokat, potwierdzając wersję zdarzeń.
– Zmanipulowana przez oszustów starsza pani przekazała nieznajomej kobiecie podającej się za adwokata 150 tys. złotych, które miały posłużyć jako kaucja dla wnuka – informuje Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Kiedy 89-latka zorientowała się, że wypadku nie było, zgłosiła sprawę policjantom. Do kolejnego oszustwa, którego ofiarą został 78-letni mieszkaniec Mistrzejowic, doszło dzień później.
– Tym razem przestępcy posłużyli się legendą na „policjanta CBŚP” i przekazali starszemu panu, że jego pieniądze są zagrożone. Chcąc ratować oszczędności 78-latek zgodnie z poleceniem oszustów wyrzucił przez okno 37 tys. złotych – wyjaśnia Sebastian Gleń.
Drugą transzę pieniędzy, ponad 28 tys. złotych, mężczyzna zostawił w rejonie osiedlowego parkingu. Gotówkę zabrał nieznajomy mężczyzna. 78-latek zgłosił sprawę funkcjonariuszom, ale było już za późno. Łącznie stracił ponad 65 tys. złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS