A A+ A++

Do oszustw doszło w połowie stycznia, kiedy to Piotr N., razem z dwiema innymi osobami przyjechał do Krakowa, gdzie miał uczestniczyć w odbiorze pieniędzy. Środki przekazywać miały mu osoby przekonane, że współpracują z organami ścigania.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko wyjaśnił, że rola N. polegała na bezpośrednim kontakcie i odebraniu od tych osób pieniędzy, a następnie przekazaniu ich swoim wspólnikom. Wskazywał, że N. po każdym wyjeździe miał otrzymywać wynagrodzenie, wypłacane przez organizatora akcji.

Wspólnicy pozostawali w kontakcie telefonicznym zarówno z pokrzywdzonymi, jak i z N. Mężczyzna był przez nich instruowany odnośnie tego, gdzie ma się udać i od kogo odebrać pieniądze. – Miał się też podawać za policjanta, żeby uwiarygodnić wersję i wzbudzić zaufanie pokrzywdzonych – podał prok. Hnatko.

Pozyskane w ten sposób pieniądze N. przekazywał wspólnikom. Rzecznik wyjaśnił, że “w tym samym czasie oszukiwani byli różni … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDwa pożary w Sobótce. Strażacy walczą z ogniem [WIDEO, ZDJĘCIA]
Następny artykułPRO8L3M “Block Party Mixtape”