Opóźnienia pociągów w Krakowie. Później przyjeżdżają zarówno składy regionalne, jak i dalekobieżne
Zarówno pociągi dalekobieżne, jak i lokalne, notują w czwartek opóźnienia z powodu uszkodzenia sieci trakcyjnej na węźle kolejowym w Krakowie. Składy nie mogą jeździć przez odcinek między stacjami Bieżanów i Płaszów. To sprawia, że utrudnienia w ruchu kolejowym dotyczą nie tylko Małopolski, ale i innych regionów Polski.
Jak informują PKP Polskie Linie Kolejowe, zarządca infrastruktury, z “przyczyn niezależnych od spółki” pociągi nie kursują na odcinku Kraków Płaszów – Kraków Bieżanów. Ten odcinek szlaku jest istotny w funkcjonowaniu lokalnego węzła kolejowego.
ZOBACZ: Maseczki w pociągach. W sieci informują, że nie kontrolują ich konduktorzy. PKP Intercity reaguje
Czwartkowe utrudnienia po awarii sieci trakcyjnej potrwają co najmniej do godz. 21:00, lecz opóźnienia na kolei możliwe są także późniejszym wieczorem. Pociągi w kierunku Tarnowa kierowane są okrężną drogą przez Nową Hutę i Batowice.
Opóźnienia pociągów w Krakowie. Rekordzista z ponad dwoma godzinami
PKP PLK precyzuje, że opóźnienia składów mogą sięgnąć 30 minut, lecz w rzeczywistości odchylenia od rozkładowych godzin są wyższe. Przykładowo pociąg PKP Intercity IC Mehoffer (Przemyśl – Szczecin) ze stacji Kraków Główny odjedzie minimum 144 minuty później niż powinien (o 17:46 zamiast 15:22).
Skład IC Ślązak (Przemyśl – Poznań) w chwili publikacji tego artykułu miał 48 minut opóźnienia. Natomiast połączenie IC Lwów Express (Wrocław – Przemyśl) z pierwszej stacji, zamiast o 16:51, odjechał o 17:25.
Utrudnienia dotyczą też pociągów regionalnych, np. Kolei Małopolskich czy Polregio, przejeżdżających przez Kraków. W ich przypadku opóźnienia sięgają od kilku-kilkunastu minut do ponad godziny.
wka/jo/polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS