A A+ A++

Do nietypowego zdarzenia zostali wezwani płoccy strażnicy miejscy w czwartek. Mundurowi zostali poinformowani, że pod molo na Wiśle znajduje się koziołek sarny.

Straż Miejska w Płocku zajmuje się nie tylko dbaniem o porządek i bezpieczeństwo w mieście, ale też niejednokrotnie jest wzywana na pomoc zwierzętom. 8 lutego strażnicy zostali poinformowani o koziołku sarny, który ukrył się pod molo na Wiśle i może potrzebować pomocy.

Zanim mundurowi podjęli działania, skontaktowali się z weterynarzem, który stwierdził, żeby nie podejmować działań wobec zwierzęcia. Koziołki potrafią dobrze pływać i jak stwierdził weterynarz, stworzenie prawdopodobnie odpoczywa i poradzi sobie bez pomocy człowieka.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Tak też się stało. Wskoczył do wody, popłynął w kierunku przystani Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego, następnie wyszedł na brzeg i pobiegł w tereny zielone – relacjonuje st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Płocku.

fot. Straż Miejska w Płocku
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł​Orlen 80. Rajd Polski. 19 oesów czeka na zawodników i kibiców
Następny artykuł16 osób otrzymało stypendia artystyczne i twórcze prezydenta Gorzowa