Kot siedzi pod drzwiami? Ekspert tłumaczy, czego to objaw
Kot
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
05.09.2024 11:56, aktual.: 05.09.2024 12:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koty to zwierzęta o niezwykle złożonej psychice i zachowaniach. Dlaczego niektóre z nich regularnie przesiadują w pobliżu drzwi, a wręcz próbują je samodzielnie otworzyć? Behawiorystka dr Karen Sueda zauważa, że może to wskazywać na… koci syndrom FOMO.
Choć większość z nich to zwierzaki domowe, wciąż posiadają silne instynkty związane z ich dzikimi przodkami. W naturze drapieżniki przyzwyczajone są do polowania na otwartych przestrzeniach, co wymaga od nich umiejętności eksploracji różnorodnych terenów. Otwieranie drzwi to sposób na zaspokojenie ciekawości i zdobycie większej przestrzeni do eksploracji.
Koty są bardzo terytorialne i potrzeba kontrolowania swojego otoczenia jest dla nich naturalna. Otwieranie drzwi pozwala im sprawdzić, co dzieje się w pozostałych częściach domu, dzięki czemu mogą czuć się bezpieczniej i unikać potencjalnych zagrożeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kot myje się po głaskaniu? To ważny znak
Behawiorystka radzi: blokuj dostęp
Koty używają różnych metod, aby komunikować potrzeby swoim opiekunom. Otwieranie drzwi może być formą komunikacji – chcą pokazać, że coś ich interesuje lub że chcą zmienić miejsce pobytu. Jak zauważa kocia behawiorystka Agata Kudra, na samym początku pojawia się lizanie i często jest to prośba o to, aby się odsunąć.
Zobacz: Kot zaczyna cię lizać? Nie ignoruj tego sygnału. To ostrzeżenie
Z kolei dr Karen Sueda, certyfikowana behawiorystka, w rozmowie z LiveScience, zauważa, że koty – chcąc kontrolować najbliższe otoczenie – mogą doświadczać czegoś na kształt ludzkiego syndromu FOMO (fear of missing out), czyli obawy przed przegapieniem czegoś ważnego. Dlatego tak bardzo pragną odkryć, co znajduje się za zamkniętymi drzwiami.
By zmniejszyć stres u naszych pupili, należy przestrzegać zasad dotyczących dostępu do pomieszczeń. Jeśli chcemy, by koty nie wchodziły do określonych pokoi, lepiej całkowicie zablokować im dostęp, zamiast robić to okazjonalnie. Taka konsekwencja ułatwi kotom zrozumienie i zaakceptowanie zamkniętych drzwi, co może znacznie zmniejszyć ich niepokój.
Zapraszamy na grupę na Facebooku – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS