Koszykówka. Trener Robert Skibniewski: Brakuje nam naprawdę niewiele

W kolejnym meczu, na własnym parkiecie, 9 stycznia, Polpharma Starogard uległa Śląskowi Wrocław 87:103, choć w końcówce wydawało się, że wynik będzie lepszy – napisał na klubowej stronie Krzysztof Lassota.  

W spotkaniu ze Śląskiem najlepszym graczem gości był Elijah Stewart (30 punktów, 5 zbiórek i 2 bloki). 22 punkty dla Polpharmy rzucił Trevon Allen. 

Kolejny mecz, 18 stycznia, z GTK Gliwice (10. w tabeli EBL). Do przedostatniego w tabeli  Hydrotrucka Radom tracimy punkt. 

Trener Robert Skibniewski o “czwórkach”, ambicjach i celach

To była już czwarta przegrana, a przecież my potrzebujemy zwycięstw panie Robercie. 

– Graliśmy ze Śląskiem praktycznie szóstką, bez kontuzjowanego Jacka Jareckiego i Petera Olisemeki – mówi trener Robert Skibniewski.- Węższa rotacja i zmęczenie dało się we znaki. Mateusz Itrych? Brak mu doświadczenia, z automatu dostał w spotkaniu z Treflem swoją ilość minut, i tę szansę wykorzystał, w meczu ze Śląskiem tak mu się nie udało. Mateusz ma dawać pozytywną energię i zarażać nią pozostałych, ale nie możemy od niego wymagać cudów (…) Mnie nie jest na rękę przegrywanie meczy, chcę iść do przodu i się rozwijać. Zawodnicy też chcą grać w najwyższej lidze (…) Co by każdy kibic nie pomyślał, to z każdą potencjalną „czwórką” rozmawialiśmy, jedni pozostawili temat bez odpowiedzi, inni mieli wyższe cele (…) Mamy określony, nie za wysoki, ale stabilny budżet (…) Być może będziemy jedynym zespołem, który nie przeprowadzi żadnych zmian… 
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Kociewskiej

Zgłoś naruszenie/Błąd