Pracownicy klubu piszą, że drużyna wkracza w wielki tydzień. Należy się z nimi zgodzić. We wtorek i w niedzielę we Wrocławiu może rozstrzygnie się kwestia awansu do play-offów. Wrocławianie są w korzystnej sytuacji. Nie muszą kalkulować ani oglądać się na innych.
— Mamy dobrą pozycję i sytuację w tabeli, awans w swoich rękach, ale nic nie jest przesądzone — powiedział trener Rajković w wywiadzie, który jest do przeczytania tutaj.
WKS ma lepszy bilans niż trójka innych kandydatów do awansu. Jest od nich wprawdzie niżej w tabeli, ale tylko dlatego, że rozegrał jeden mecz mniej. Zaległości nadrobi we wtorek w Hali Stulecia z Legią. Jeżeli wygra, zrówna się z nią pod względem liczby zwycięstw. Dogoni także Spójnię i Start, czyli wszystkie drużyny z miejsc 5-7 w tabeli.
Przekonanie o własnym potencjale
Po przyjściu trenera Rajkovicia zawodnicy jakby dostali wiatru w żagle. Na pewno lepiej się czują i w przyszłość patrzą z optymizmem, o czym najlepiej przekonują słowa centra Dusana Mileticia dla portalu zkrainynba.com: — Sprawił, że jako zespół jesteśmy nieco bardziej otwarci i czujemy większą swobodę na parkiecie. Na każdy mecz wychodzimy z przekonaniem, że możemy go wygrać.
Rajković i Miletić to rodacy z Serbii. W pierwszych dwóch meczach pod kierownictwem nowego trenera było widać, że szkoleniowiec chce go angażować w większą liczbę akcji w ataku niż poprzednicy. Ze Spójnią środkowy zagrał ponad 34 minuty, zdobył 22 punkty, 11 zbiórek i aż 6 bloków. Bez wątpienia jest jedną z najjaśniejszych postaci w całym sezonie, choć miewał chwile słabości. Jego średnie z 26 występów to: 12 oczek, 6 desek i 2 bloki.
Miletić musi być bardzo zadowolony z przyjścia rodaka, bo ogłosił, że wierzy w rzeczy, które wielu wydają się nieprawdopodobne w tym roku. — Uważam, że możemy włączyć się do walki o mistrzostwo Polski, jeśli będziemy grali na miarę naszego potencjału — stwierdził koszykarz.
Śląsk kontra Legia: bilety i transmisja
Do wygrania z Legią (we wtorek 9 kwietnia w Hali Stulecia o godzinie 20:00) i z Cukrem Toruń (w niedzielę 14 kwietnia w Orbicie o godzinie 15:30) potrzeba będzie czegoś więcej niż potencjału. Trzymamy kciuki ze Śląsk. Bilety są w sklepie elektronicznym abilet.pl.
Transmisja spotkania Śląsk – Legia w Polsacie Sport News.
Zobacz również
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS