Korespondencja z Barcelony – Arkadiusz Dudziak

Na sfinalizowanie tego transferu kibice FC Barcelony oczekiwali przez niemal cały poprzedni tydzień. Po kontuzji Marca-Andre ter Stegena “Duma Katalonii” zaczęła szukać nowego bramkarza. Drużyna miała niezbyt dużo opcji, bowiem musiała sięgać po zawodnika, który nie był związany z żadnym klubem.

Jedyną sensowną opcją zdawał się być Wojciech Szczęsny. Pisano już o tym od tygodnia, jednak “Duma Katalonii” bez większego powodu rozciągała sagę transferową i ogłosiła Polaka w środę. Błyskawicznie w internecie pojawiły się obrazki, że w klubowym sklepie jest już dostępna koszulka Polaka.

ZOBACZ WIDEO: Takie gole to rzadkość. Jego skutki mogą być bolesne

Udaliśmy się więc do jego z punktów, by to sprawdzić. – Koszulka Szczęsnego? Nie mamy. Idź do największego sklepu przy muzeum FC Barcelony – powiedział mi ekspedient.

Trzeba bowiem wyjaśnić, że zazwyczaj w punktach sprzedaży dostępne są od ręki tylko koszulki Roberta Lewandowskiego, Pedriego oraz Lamine’a Yamala. Właśnie trykoty tego ostatniego piłkarza są w ostatnim czasie najpopularniejsze.

Co z resztą? Nie ma problemu. Można w takim wypadku kupić zwykłą koszulkę bez imienia i numeru i “domówić” dowolny nadruk. Jest jednak jedno miejsce, w którym koszulki dostępne od ręki są z numerami wszystkich zawodników Blaugrany.

Mowa o sklepie zlokalizowanym tuż pod samym Camp Nou przy muzeum klubu. Jednak czy tam zaledwie kilka godzin po ogłoszeniu transferu można już kupić koszulkę Szczęsnego?

– Jeszcze jej nie mamy – mówi pracownik. – Możesz jednak kupić zwykłą koszulkę bramkarską i wtedy zrobimy ci nadruk – dodaje. Cena? 150 euro.

Nasz rozmówca jednak zaznacza, że koszulki z nazwiskiem Szczęsnego będą dostępne na dniach. Wtedy będzie można je kupić od ręki.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)