A A+ A++

Jednocześnie – od przyszłego roku o złotówkę wzrosną ceny biletów komunikacji miejskiej, a uczniowie szkół ponadpodstawowych stracą możliwość darmowych przejazdów MZK. Zmiany te mają przynieść przewoźnikowi ok. 2 milionów dochodu.

Taki zbieg okoliczności – zdaniem lokalnej opozycji to nie przypadek. “Prezydent Korytkowski zaspokaja swoje ambicje, za pieniądze podatników buduje wodorowe zagłębie” – mówi radny PiS – Krystian Majewski.

Jeżeli twierdzimy, że podnosimy ceny biletów, ponieważ nie stać nas na finansowanie MZK, bo mamy mizerne dochody bieżące, to dlaczego mamy wydawać ponad pół mln zł na bardzo drogą technologię wodorową?

– pyta radny. 

Piotr Korytkowski zapewnia, że – mimo, iż producent autobusu nie ma dziś w Polsce konkurencji – cenę pojazdu negocjowano.

Cena tego autobusu była do przyjęcia. Robimy wszystko, żeby koszty eksploatacji tego autobusu były jak najtańsze

– mówi Piotr Korytkowski.

Paweł Adamów – zastępca prezydenta dodaje, że w świetle polityki zarówno krajowej, jak i europejskiej – napęd wodorowy to przyszłość transportu.

To jest uproszczone myślenie, że podwyżka ma związek z autobusem wodorowym. Autobus pojawi się za pół roku i dopiero wtedy będziemy ponosić jakieś pierwsze opłaty i to będzie promille dzisiejszych wydatków na transport publiczny

– uważa Paweł Adamów.

Dodajmy – roczny dochód MZK z biletów wyniesie po podwyżce około 5 mln zł. Utrzymanie firmy kosztuje 27 mln.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrwa śledztwo w sprawie katastrofy ekologicznej na zalewie Witoszówka. Sprawdzają, czy doszło do popełnienia przestępstwa
Następny artykułIle Polska może zapłacić za niewykonanie wyroków TSUE? „Kary to nawet 210 mln zł za miesiąc”