A A+ A++

Franco Colapinto, DNF
“Współczuję zespołowi po tym, co się dziś stało, było ciężko dla każdego, a sprawy nie ułożyły się po naszej myśli. Zespół wykonał niesamowitą pracę, aby przywrócić mój samochód z powrotem na tor do wyścigu po wypadku w kwalifikacjach i jest mi bardzo przykro, że dzień skończył się w ten sposób. Mieliśmy szybki samochód i zapatrywaliśmy się na wykorzystanie jakiejkolwiek szansy w wyścigu. Zjechaliśmy do boksu po opony przejściowe, cisnąłem, aby dogrzać opony i po prostu straciłem panowanie nad samochodem na jednej z wielkich rzek wody na torze. Jako zespół potrafimy i odbudujemy się. Wciąż mamy trzy wyścigi do końca i odbijemy się po tym niepowodzeniu.”

Alex Albon, DNS
“To oczywiście bardzo frustrujący dzień. Mogę tylko współczuć zespołowi, jako iż wiem, że uszkodzenia przez ostatnie kilka tygodni były ogromne i to ustawiło nas w trudnej pozycji na następne trzy wyścigi.”

“To żadna niespodzianka, że ostatnie kilka tygodni było [dla nas] bardzo trudne, ale w końcu czułem, że znów odnaleźliśmy swój rytm i byliśmy w dobrym miejscu, tempo w kwalifikacjach było mocne, a ja czułem się komfortowo w samochodzie.”

“Naprawdę nie spodziewałem się incydentu, jaki zdarzył się w pierwszym zakręcie, więc musimy się [temu] porządnie przyjrzeć, aby ustalić co się stało. To rozczarowujące, jako że to byłaby świetna szansa na zdobycie punktów, wiedząc, że przyjeżdżając do Brazylii zawsze jest szansa na szalone wyścigi, niemniej to nasi rywale byli w stanie na tym zyskać.”

“Wiem, że zespołowi nie było łatwo, ale to właśnie w chwilach jak ta musimy pokazać odporność i postarać się znaleźć to co wyszło na dobre. Pozytywem jest to, że samochód był szybki, a ja zacząłem odzyskiwać dobry rytm, więc powalczymy w trzech ostatnich wyścigach i zobaczymy co stanie się w mistrzostwach konstruktorów.”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSą chętni, są pieniądze, będzie żłobek
Następny artykułJuż niedługo?