Sprzedawali za 40 milionów, ale klienta nie znaleźli. Teraz jeden ze współwłaścicieli dawnych żarskich koszar wymienia cenę niższą o kilkadziesiąt procent.
Informacja o ofercie sprzedaży dawnych koszar za okrągłe 40 mln zł gruchnęła w Żarach latem ub.r. W kwietniu w ogłoszeniu o sprzedaży pojawiła się informacja, że jest nieaktualne.
-Po prostu skończyła się nasza umowa z właścicielami nieruchomości. – mówi Joanna Lendzion z firmy Re/Max, która zajmuje się obrotem nieruchomościami.
Rozmawiamy z Bogdanem Piłatem, jednym z właścicieli nieruchomości. Sprawę kwituje krótko. – Agencja nie spełniała naszych oczekiwań. Nie było sensu przedłużać umowy. Szukamy inwestora, który z nami wspólnie to być może zagospodaruje.
Pytamy, czy wobec tego zostały zmienione plany. Czy koszary wciąż są do wzięcia? – Tak, cały czas. W tej chwili możemy mówić o cenie 100 zł za metr kwadratowy terenu. I taką informację proszę przyjąć – ucina pytania B.Piłat.
Oznaczałoby to dużą korektę ceny, bo koszary mają powierzchnię nieco ponad 54 tys. mkw. Cena oscylowałaby więc teraz wokół 5 mln 400 tys. zł. Czy to specjalna cena dla potencjalnego inwestora, z którym właściciele chcieliby współpracować? – Nawet już z kimś rozmawiamy. Na efekty przyjdzie poczekać-wyjaśnia B. Piłat.
Zmiana planów?
Oznaczałoby to powrót do planów sprzed niemal 10 lat. Wtedy powstał pomysł, by znalazły się tu luksusowe, duże mieszkania. Potem budynki miały być zaadaptowane na mieszkania małe i średnie czyli ok. 40-60 mkw. W jednym obiekcie miało powstać 50-60 takich lokali, w sumie aż 400. Podobno były już prowadzone wstępne rozmowy, z zastrzeżeniem ile mieszkań, w jakim okresie są w stanie „wchłonąć” Żary.
Na terenie przy ul. Żagańskiej jest kilkadziesiąt budynków. Całość tnie sieć dróg wewnętrznych, placów i chodników. Teren jest ogrodzony, z 3 bramami wjazdowymi i przyłączoną siecią elektryczną, wodociągową, kanalizacyjną, centralnego ogrzewania.
Do sprzedaży razem z gruntem jest 8 budynków koszarowych, każdy o powierzchni ok. 2 tys. – 3 tys. mkw. Do tego budynki sztabowe. Dawne stołówki to kolejne 4 budynki. Poza tym ok. 20 magazynów, warsztatów, garaży. Do tego budynek dawnej izby chorych, 2,6 ha terenów sportowych, magazyny podziemne, trafostacja, hydrofornia.
Poprzednio koszary należały do Agencji Mienia Wojskowego. Sprzedając opuszczone koszary w 2001 r., jedynym kryterium, jakie brała pod uwagę w przetargach, była cena. Do rąk prywatnych trafiły działki o łącznej powierzchni 52,0805 ha (zabudowane 77 budynkami), sprzedane za 2 mln 797 tys. zł. W większości właścicielem ponad 40 ha terenu jest firma Dynamis.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS