A A+ A++

Hubert Kostka na łamach „Sportu” pokusił się o ocenę pracy Paulo Sousy.

Jak stwierdził: – Śledziłem jego karierę piłkarską i był to na pewno świetny zawodnik, który odnosił ogromne sukcesy, ale o jego klasie szkoleniowej niewiele mogę powiedzieć. Mnie jego sposób prowadzenia drużyny nie odpowiada. Rotacje, których dokonuje, mnie nie przekonują. Miejmy jednak nadzieję, że wie, co robi. Teraz dostał jeszcze wzmocnienie w postaci piłkarza, który na co dzień gra w lidze angielskiej. A co do osoby selekcjonera, to zawsze byłem zwolennikiem polskich szkoleniowców. Największe sukcesy nasz futbol święcił wtedy, kiedy na ławce byli rodzimi trenerzy. Zagraniczni zbyt wiele ich nie osiągnęli. Pamiętam, kiedy trenerem naszej kadry był Francuz Jean Prouff. Prowadził ją w 11 meczach i poza awansem na igrzyska olimpijskie w Rzymie nic wielkiego nie osiągnął. Z innymi zagranicznymi trenerami też nie było sukcesów. Najlepiej było wtedy, kiedy kadrę prowadzili Polacy, no ale inni mogą mieć na ten temat swoje zdanie. Nie ja o wszystkim decyduję.

Kostka w reprezentacji Polski rozegrał 32 spotkania. Zdobył z nią złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium. Po zakończonej karierze piłkarskiej kilkukrotnie był asystentem w pierwszej reprezentacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKraków. Szczepimy się dla Niepodległej. Akcja szczepień 11 listopada w Barbakanie
Następny artykułALTUS S.A.: wyniki finansowe