A A+ A++

Sobotnią część finałowej rundy sezonu FIA ERC 2023 rozpoczął odcinek Ujhuta – Nyiri. Trasa, w większości wąska i prowadząca przez las, znana jest bywalcom Rajdu Węgier. W identycznej konfiguracji użyta była w 2019 roku. Nie brakuje szutrowego łącznika.

Na niespełna 20 km świetnie poradzili sobie gospodarze: Miklos Csomos i Viktor Ban. Węgrzy aż o 6,9 s pokonali rodaków: Ferenca Vincze i Nandora Percze. W trójce rundy ERC zmieścili się też Mads Ostberg i Patrik Barth [+7,2 s].

– Wyczucie jest bardzo dobre. Odcinek jest bardzo trudny. Sporo cięć i szutru. Czas jest niezły – cieszył się Csomos.

– Dobry odcinek dla nas. Na szutrze pojechałem trochę za wolno – opowiadał Vincze.

– Było w porządku. Nie mogłem złapać wyczucia. Uderzyliśmy też w duży kamień. Sprawdzimy to – przekazał Ostberg.

Poza oesowym podium dojechali Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk [+13,6 s]. Piątkę zamknęli Erik Cais i Igor Bacigal. Czesi jechali bez działającego interkomu. Pierwsi na drodze: Efren Llarena i Sara Fernandez zaczęli dzień od szóstego rezultatu [+17,8 s]. Hiszpanie zostawili za sobą Yoanna Bonato i Benjamina Boullouda [+18,2 s] oraz Martinsa Sesksa i Renarsa Francisa [+22,2 s].

– Staramy się jechać czysto. Pamiętam, że dwa lata temu sporo tu straciliśmy. Mam nadzieję, że czas pozwoli być w walce – mówił Marczyk.

– Na pierwszym szutrowym zakręcie było dobicie. Od tamtej pory nie mamy interkomu. Zapasowy również wysiadł – martwił się Cais.

– Jestem zadowolony. Dobry, czysty przejazd. Próbowaliśmy cisnąć. Generalnie w porządku – meldował Llarena.

– Przejazd był dobry, ale czas jest słaby. Cisnę, ale te warunki są dla mnie trudne. Postaram się poprawić w weekend – zapowiedział Bonato.

– Sam nie wiem. O nic nie zaczepiliśmy. Były jednak jakieś wibracje – mówił Sesks.

Dziesiątkę uzupełnili Frigyes Turan i Agnes Farnadi [+25,3 s] oraz Andras Hadik i Krisztian Kertesz [+26,9 s].

– Było w porządku. Rytm był niezły. Jestem zadowolony – powiedział Turan.

Po OS2 na prowadzenie wyszedł Csomos. Ostberg i Vincze zajmują drugie miejsce ex aequo [+6,2 s]. Marczyk jest czwarty [+11,2 s]. Piątkę zamyka Cais [+13,1 s].

Polecane video:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiał sądowy zakaz, ale wsiadł za kółko
Następny artykułPODKARPACIE: Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek