BuryKot
24.07.2021, 08:50
Pisowska recepta na sukces wyborczy: kraść można, byle na spółkę z kościołem i przy akompaniamencie patriotycznych okrzyków.
już oceniałe(a)ś
ivbefre
24.07.2021, 09:08
No coraz ciekawiej sobie poczyna abp Ryś. A taki miał być inny od pozostałych hierarchów KK..
już oceniałe(a)ś
KR_LDZ
24.07.2021, 08:44
Poooooooolska Biaaaaaaaaało Czeeeeeeerwoni !
już oceniałe(a)ś
mossebo
24.07.2021, 09:45
tak wygląda “demokracja” w praktyce polskiej. Żeby ……. brak słów jak nazwać tą panią , żeby ją odwołać było referendum , brakło ustawowej ilości głosujących – bo w gminie wszyscy są powiązani układami pracowniczymi. Ku…a umywa ręce i milczy tak jak w sprawie kopalni piasku pod Pabianicami, – gdzie my żyjemy, jakie wartości moralne powodują takimi swołoczami. Rzygać się chce ,ale nie tylko na panią burmistrz ale i na mieszkańców gminy
już oceniałe(a)ś
moreno78
24.07.2021, 11:06
Coś czuję, że prokuratura PiSowska jak zawsze klęknie przed klerem i sprawa zostanie umorzona zgodnie z zasadą: ?Alleluja i do przodu??
już oceniałe(a)ś
setnik
24.07.2021, 11:05
Polski burdel. Burmistrz z prostego ludu kupuje sobie zbawienie robiąc dobrze KK, KK poza ewangelizacją interesuje się raptem śmieciami i twardą działalnością biznesową, a w lokalnym samorządzie brak jest procedur koniecznego obiegu informacji i przejrzystości działań. Ręce opadają. Chce się splunąć, odwrócić i nigdy nie wracać do tego dusznego grajdołu jakim jest Polska. Mam nadzieję, że znajdzie się ogarnięty prawnik, który doprowadzi do odkręcenia transakcji, pogoni bogobojnego babona z samorządu i wprowadzi odpowiednie procedury w urzędzie.
już oceniałe(a)ś
Portenio
24.07.2021, 11:11
Biskupi nie rozumieją zasad demokratycznego państwa. Zresztą nie znają ich. A ponieważ wyżej niż prawo cywilne, stawiają “prawo boże”. Więc dochodzi do takich sytuacji jak opisuje artykuł. Bo kuria prosiła… Ale urzędnicy cywilni prawo powinni znać. Zwłaszcza urzędnicy pochodzący z wyboru.
Czy burmistrz Erdman naprawdę myślała, że sprawa się nie wyda? I czy naprawdę myśli, że nie poniesie konsekwencji za to co zrobiła? Czy uważa, że “centrala” z Warszawy weźnie ją w obronę? Pewnie myśli, że postępuje uczciwie i bogobojnie. Po prostu przykład idzie z góry. Tam “w Warszawie” przekręty i afery na setki i dziesiątki milionów. W małych Krośniewicach “tylko” kilka.
już oceniałe(a)ś
patrykrozpierducha
24.07.2021, 11:30
Wiecie czy we Włoszech zajmuje się mafią? Utylizacją śmieci.
już oceniałe(a)ś
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS