W wywiadzie dla francuskiego dziennika “Le Figaro” były szef Jukosu ocenił, że Władimir Putin pod koniec swojego życia chce “odbudować rosyjskie imperium”. Opozycjonista utrzymuje, że prezydent Rosji jest przekonany o wojnie z państwami NATO i USA.
– Kiedy Macron czy Scholz starają się podkreślić, że nie są w stanie wojny z Rosją, to sprawia, że Putin wzrusza ramionami i myśli, że jest dokładnie odwrotnie – tłumaczył Chodorkowski.
Chodorkowski: To rosyjska wersja faszyzmu
Chodorkowski wskazywał, że postrzeganie Putina różni się od świata zachodniego i nazwał to “rosyjską wersją faszyzmu”. – Dla niego Francja nie jest krajem demokratycznym, a Macron reprezentuje tylko mniejszości. On, Putin natomiast reprezentuje większość, a Rosja to prawdziwa demokracja – tłumaczył polityk.
– Gdy Macron chce znaleźć wyjście i porozumienie, Putin widzi tylko przejaw słabości – komentował Chodorkowski. Dodał, że takie zachowanie tylko “rozbudza ego” rosyjskiego przywódcy i “zachęca go do dalszych kroków”.
Jakie plany ma Władimir Putin?
Opozycjonista wyraził przekonanie, że Ukraina nie jest jedynym celem Putina. Ocenił, że kolejna wojna obejmie państwa NATO i bombardowanie Polski. Dodał, że wojska rosyjskie mogą wejść do któregoś z krajów bałtyckich.
– Propaganda już przygotowuje do tego rosyjską opinię publiczną, tłumacząc, że dla Kaliningradu potrzebny jest korytarz lądowy – przekazał Chodorkowski. Innym tłumaczeniem jest stwierdzenie, że “Polska musi zostać ukarana”.
Michaił Chodorkowski to rosyjski opozycjonista, który został zmuszony do emigracji, po tym jak 10 lat spędził w więzieniu. Obecnie przebywa w Londynie. Prowadzi organizację “Open Russia” promującą demokrację w Rosji.
Czytaj też:
Rosja kontra NATO w Arktyce. Reaguje Wielka BrytaniaCzytaj też:
“Toczą się dwie wojny”. Były doradca Putina o sytuacji na Ukrainie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS