A A+ A++

– Zbigniew D. nie miał z korupcją nic wspólnego. Wręcz jej zabraniał – argumentował w apelacji od skazującego wyroku pierwszej instancji obrońca prezesa Dyskobolii-Groclin Grodzisk Wlkp. Prokuratura uważa, że tylko gra na czas. Sąd ogłosi prawomocny wyrok 30 września.

Zbigniew D. to były właściciel i prezes klubu Dyskobolia-Groclin Grodzisk Wlkp., który na początku XXI wieku znajdował się w czołówce polskiej ligi. Sąd Rejonowy w Grodzisku Wielkopolskim 21 grudnia 2020 roku skazał prezesa na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok oraz 80 tysięcy złotych grzywny. Oskarżony musi też zapłacić ponad 10 tysięcy złotych kosztów i opłat sądowych. 

Obrona Zbigniewa D. złożyła apelację, którą rozpatrywał już Sąd Okręgowy w Poznaniu. Uważała, że sąd w Grodzisku niewłaściwie ocenił wyjaśnienia oskarżonego i zeznania głównego świadka Władysława K., który był wówczas menedżerem Groclinu. Adwokat wnosił też o przeprowadzenie konfrontacji między Zbigniewem D. a tym menedżerem, jako że miał on zmienić wersję swoich zeznań. – Rozbieżności są duże – uważał pełnomocnik, który jednocześnie … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRada Polityki Pieniężnej oczekuje niższej inflacji w 2022 roku
Następny artykułMłodzi ludzie protestowali przed płockim ratuszem [ZDJĘCIA]