A A+ A++

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

W ostatnich dniach wielu zielonogórzan zwracało uwagę, że chociaż w związku z koronawirusem zamknięte są galerie handlowe czy kluby fitness, wciąż sporo osób spędza czas na placach zabaw i siłowniach zewnętrznych. Można tam spotkać przede wszystkim dzieci i młodzież, czyli grupę, która może przechodzić koronawirusa bezobjawowo, a mimo to zakażać innych.

Decyzję o zamknięciu placów zabaw i siłowni pod chmurką podjęli prezydenci m.in. Warszawy, Sosnowca, Bydgoszczy, Lublina, Katowic, Częstochowy czy Bielska-Białej. W sondzie, którą przeprowadziliśmy w niedzielę na naszej stronie internetowej, 83 proc. uczestników zagłosowało za zamknięciem tych miejsc w Zielonej Górze.

We wtorek prezydent Janusz Kubicki wydał zarządzenie, w którym zakazuje korzystania z placów zabaw i siłowni zewnętrznych. Zakaz obowiązuje do odwołania, za jego złamanie grozi grzywna. Place zabaw i siłownie w Zielonej Górze zostały obwiązane biało-czerwoną taśmą, pojawiły się też kartki z informacją o zakazie wstępu.

Krótko po tym, jak miasto wydało zarządzenie w sprawie placów zabaw, premier Mateusz Morawiecki zaostrzył zasady dotyczące walki z koronawirusem. Zakazał m.in. wychodzenia z domów, poza niezbędnymi sytuacjami. Nowe zasady obowiązują do 11 kwietnia.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus. W Lubuskiem zakażone trzy kolejne osoby, pozostają w domach

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWsparcie dla podmiotów gospodarczych
Następny artykułSesja nadzwyczajna Rady Miasta Zgierza – 24.03.2020 r. – przy drzwiach zamkniętych