A A+ A++

Statek wycieczkowy Westerdam rozpoczął 30-dniowy rejs 16 stycznia w Singapurze. Następnie zatrzymał się w Tajlandii, Kambodży, Wietnamie i Hongkongu. Później zaczęły się kłopoty. Wycieczkowiec nie mógł zawinąć do żadnego portu, ponieważ kolejne kraje mu tego odmawiały. Obawiano się koronawirusa, choć żaden z pasażerów i członków załogi statku nie miał objawów. Zgody na zawinięcie do ich portów nie wyraziły kolejno Japonia, Tajwan, Guam, Filipiny i Tajlandia – relacjonuje USA Today.

>>> Epidemia koronawirusa popsuje wizerunek Chin?

Koronawius. Pasażerowie wycieczkowca wrócą do domu samolotami

Po dwóch tygodniach błąkania się po morzach, wycieczkowiec Westerdam zawinął do portu Sihanoukville w Kambodży. Operator statku, Holland America Line, podziękował temu państwu za okazane wsparcie. W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku podkreślił, że wszyscy pasażerowi są zdrowi, a na pokładzie nie ma osób, u których podejrzewa się zakażenie koronawirusem i nigdy ich nie było. Statkiem podróżowało 1455 pasażerów i 802 członków załogi.

Pasażerowie statku Westerdam zostaną teraz przetransportowani samolotami czarterowymi do stolicy Kambodży, miasta Phnom Penh. Stamtąd będą mogli wrócić do domów. Firma Holland America Line poinformowała, że zorganizuje loty dla swoich pasażerów i pokryje 100 proc. kosztów, które są z nimi związane. 

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus pochwalił Kambodżę.

– To przykład międzynarodowej solidarności, o którą konsekwentnie apelujemy. Epidemie mogą wydobyć z ludzi to, co najlepsze i najgorsze – powiedział Tedros, którego słowa cytuje Reuters. 

Obawy władz krajów, które odmówiły statkowi możliwości zawinięcia do portów, podsycał przypadek statku wycieczkowego Diamond Princess, zacumowanego w japońskiej Jokohamie. Wśród 3700 osób na tym statku stwierdzono 175 przypadków zakażenia koronawirusem. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW pracowni profesora Białogłowicza
Następny artykułKolej Aglomeracyjna coraz bliżej