A A+ A++

Sprawa zbyt małej liczby przeprowadzanych testów staje się coraz większym problemem dla rządu Borisa Johnsona. W Wielkiej Brytanii przeprowadzane jest obecnie niespełna 10 tys. testów dziennie, czyli niecałe 350 na 100 tys. mieszkańców. To wskaźnik trzy razy niższy niż w Niemczech i 2,5 razy niższy niż we Włoszech.

To także mniej niż zapowiedzi rządu, który mówił, że najpóźniej w połowie kwietnia osiągnięty zostanie poziom 25 tys. (Johnson zapowiadał nawet, że celem rządu jest 250 tys. dziennie). W szczególności zaniepokojenie opinii publicznej i mediów budzi fakt, że testom poddawana jest tylko niewielka część pracowników NHS, publicznej służby zdrowia.

Hancock, który powrócił do normalnej pracy po tygodniowej izolacji spowodowanej tym, że sam miał koronawirusa, podczas czwar … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTarnobrzescy policjanci sprawdzają przestrzeganie nowych przepisów (zdjęcia)
Następny artykułZasady opuszczania kwarantanny