Od dzisiaj szkoły ponadpodstawowe w Zamościu uczą na odległość, bo miasto znalazło się w czerwonej strefie. Szkoły średnie w pozostałych powiatach powinny przejść na nauczanie hybrydowe, ale niektóre, z powodu zakażeń koronawirusem, także prowadzą lekcje zdalnie. Zgodnie z wytycznymi rządu, stacjonarnie powinny pracować podstawówki i przedszkola. Nie wszystkie mogą, bo pojawiły się w nich przypadki zakażeń SARS-CoV-2.
Z informacji, jakie otrzymaliśmy w zamojskiej delegaturze Kuratorium Oświaty wynika, że na zdalne nauczanie w całości do 23 października przeszło I LO im. Staszica w Hrubieszowie, w którym stwierdzono ognisko koronawirusa (pisaliśmy o tym TUTAJ). Zakażonych jest tam dwóch uczniów, 4 nauczycieli oraz pracownik obsługi. Na odległość uczy także do piątku Szkoła Podstawowa w Podhorcach (pow. tomaszowski), ale nie z powodu COVID-19. Po prostu wielu nauczycieli i uczniów było nieobecnych przez infekcje grypopodobne.
Koronawirus został potwierdzony u 2 uczniów I LO im. Bartosza Głowackiego w Tomaszowie Lubelskim, więc cała szkoła przeszła na nauczanie zdalne. Podobnie jest z SP nr 3 w Hrubieszowie, tutaj koronawirus został potwierdzony u nauczyciela i pracownika obsługi. Do poniedziałku (19 października) nie pracowało przedszkole w Bełżcu, gdzie zakażona jest pani dyrektor.
Hybrydowo lekcje odbywać się mają do 30 października dla 50 uczniów SP w Werbkowicach (zakażony jest nauczyciel), Zespole Szkół i Przedszkola w Bełżcu (do 23 października, jeden oddział z powodu zakażenia nauczyciela) i SP nr 3 w Zamościu (jedna klasa, do 22 października z powodu zakażenia ucznia). Z domów do piątku uczą się również cztery klasy SP nr 1 w Tomaszowie Lubelskim (zakażony nauczyciel). Do przedszkola mają nie chodzić do czwartku dzieci z jednego z oddziałów przedszkola w Krasnobrodzie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS