A A+ A++

5,5 proc. – to poziom bezrobocia zarejestrowany w urzędach pracy w lutym. Podobny wynik zanotowaliśmy w styczniu, takiego też spodziewali się ekonomiści – zarówno rynkowi, jak i specjaliści z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, nieznacznie spadła – z 922,2 tys. w styczniu do 919,9 tys. w lutym.

Fot.: PAP (zdjęcia)

Jednak to koniec dobrych wiadomości. Według Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, niska lutowa stopa bezrobocia jest najprawdopodobniej wynikiem, którego dość długo nie zobaczymy ponownie.

– To, co zaczęło dziać się w tym miesiącu w polskiej gospodarce, a także skala tych zjawisk, bez wątpienia odciśnie piętno na liczbie bezrobotnych. Nie będziemy obserwować sezonowych spadków bezrobocia, w to miejsce pojawią się zapewne istotne jego wzrosty – przewiduje ekonomistka Banku Pocztowego.

– Zakładając, że liczba bezrobotnych w związku z kryzysem gospodarczym wzrośnie w tym roku o 400-500 tys., stopa bezrobocia na w grudniu 2020 r. może wynieść około 8 do 8,5 proc. – przewiduje Monika Kurtek.

Widmo zwolnień grupowych

W opanowaniu kryzysowej sytuacji – także na rynku pracy – ma pomóc pakiet antykryzysowy przygotowany przez rząd. Jednak pracodawcy zrzeszeni w Konfederacji Lewiatan alarmują, że działania podejmowane przez rząd w sprawie łagodzenia skutków rozprzestrzeniania się koronawirusa są niewystarczające, a zaproponowane zmiany – kosmetyczne. „Proponowane rozwiązania nie są narzędziami, jakie przedsiębiorcy spodziewali się zobaczyć, w sytuacji zagrożenia ich dalszego funkcjonowania” – czytamy w liście, jaki Lewiatan skierował do Jadwigi Emilewicz, minister rozwoju.

Tymczasem, jak zauważa Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan, wielu przedsiębiorców już na koniec marca nie będzie miało środków na wypłatę pracownikom wynagrodzeń.

– Sytuacja ekonomiczna z powodu epidemii zmieniła się dramatycznie. Tysiące firm odnotowało drastyczny spadek przychodów. Niestety, pakiet antykryzysowy dla gospodarki przedstawiony przez rząd jest niewystarczający. Zaproponowane środki na wsparcie firm są drastycznie za małe i źle skierowane. Przedsiębiorstwa w największych kłopotach pewnie się na nie w ogóle nie załapią – komentuje działania rządu Grzegorz Baczewski.

Jego zdaniem niepokojące są bardzo restrykcyjne warunki ubiegania się o pomoc i nadmierna biurokracja. Taki stan rzeczy może szybko zmienić sytuację na rynku pracy.

– Mamy coraz więcej sygnałów, że firmy rozważają wejście w procedurę zwolnień grupowych, bo już nie mogą czekać na niepewną pomoc państwa. Tarcza antykryzysowa powstaje za wolno i w oderwaniu od prawdziwych potrzeb gospodarki – mówi dyrektor generalny Lewiatana.

I żąda, żeby tarcza antykryzysowa została pilnie uzupełniona o propozycje zgłaszane przez przedsiębiorców.

– Bez tego cała ta praca pójdzie na marne. Dla nas bardzo ważne jest pilne wprowadzenie dla firm, które znalazły się w kłopotach, abolicji od wszelkich danin publicznych płaconych do urzędów skarbowych i ZUS – mówi Grzegorz Baczewski.

Postulaty antykryzysowe

Poniżej prezentujemy sześć najważniejszych rekomendacji Lewiatana (spośród kilkudziesięciu zawartych w uwagach do projektu tarczy antykryzysowej):

  1. Abolicja wszelkich danin publicznych co najmniej do 1 lipca, w tym przede wszystkim podatków i składek ZUS oraz odroczenie terminów na złożenie deklaracji i zeznań podatkowych do 1 lipca 2020 r.
  2. Dofinansowanie wynagrodzeń w czasie przestoju ekonomicznego lub obniżonego wymiaru czasu pracy przy obniżonych obrotach, zmniejszonej skali lub wstrzymaniu działalności firm dla utrzymania zatrudnienia, na warunkach dostępnych dla wszystkich firm w kłopotach.
  3. Zapewnienie pracownikom zasiłku chorobowego w przypadku zwolnień, odosobnienia pracowników z powodu COVID-19 już od 1 dnia, bez obciążania firm obowiązkiem wypłaty wynagrodzenia przez pierwsze 33 dni, w których nie jest świadczona żadna praca.
  4. Wsparcie płynności poprzez uwolnienie środków pieniężnych zgromadzonych na kontach VAT i przyspieszenie zwrotów podatku VAT z deklaracji.
  5. Odroczenie do końca 2020 r. wejścia w życie nowej matrycy stawek VAT oraz wprowadzenia JPK_V7M i JPK_V7K do końca 2020 r. Odroczono tylko do 1 lipca 2020 r. Firmy nie będą mogły się przygotować do wdrożenia tych przepisów.
  6. Wydłużenie ważności orzeczeń lekarskich i odstąpienie od badań wstępnych medycyny pracy. Umożliwienie kontynuacji zatrudnienia cudzoziemców.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmarł Albert Uderzo, twórca komiksów o Asteriksie
Następny artykułSpalanie superstukowe. Co to takiego?