Kwarantanna publiczna przez epidemię koronawirusa trwa od kilku tygodni. Decyzją rządu zawieszone zostały lekcje w szkołach i zajęcia na uczelniach wyższych. Zamknięte zostały także galerie handlowe z wyłączeniem kilku rodzajów działających tam sklepów i punktów. Służby sanitarne apelują do mieszkańców, aby zostali w domach.
Jeżeli w pierwszych dniach kwarantanny spadek natężenia ruchu na ulicach Olsztyna był mniejszy, niż wynikałoby to z sytuacji, to dziś staje się coraz bardziej widoczny.
Drogowcy analizują dane pochodzące z czterech dużych skrzyżowań w Olsztynie i zestawiają je z dniami sprzed epidemii. Pierwsze zebrane informacje pochodziły z poniedziałku 9 marca, kiedy życie w kraju funkcjonowało normalnie. Ostatnie natomiast z 30 marca. I tak na skrzyżowaniu al. Warszawskiej, Armii Krajowej, Obrońców Tobruku w pierwszym terminie odnotowano około 45,6 tys. pojazdów w ciągu doby, a 30 marca było ich około 27,6 tys. To oznacza spadek o 41,5 proc.
A ponadto:
** plac Bema – 41,9 tys. przed kwarantanną, 30 marca – 28,7 tys. Spadek o 32 proc.
** Sikorskiego/Tuwima/Synów Pułku – 52,4 tys., 30 marca – 32,3 tys. Spadek o 38,4 proc.
** Pstrowskiego/Wyszyńskiego/Synów Pułku – 49,9 tys., 30 marca – 31,8 tys. Spadek o 36,1 proc.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS