Kończy się dystrybucja masek dostarczonych do Olsztyna przez organizatorów akcji „Maseczka dla Polski”. To duże przedsięwzięcie, polegające na dostarczeniu ich do skrzynek pocztowych wszystkich mieszkańców Olsztyna, miast realizuje z pomocą służb mundurowych, głównie Wojska Obrony Terytorialnej. – Roznieśliśmy już ponad 100 tys. maseczek – mówiła w piątek przed południem Monika-Jabłońska-Buder, rzeczniczka 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Olsztynie. – Byliśmy już na Jarotach, Dajtkach, na ul. Leśnej i al. Wojska Polskiego. Do końca dnia powinniśmy zakończyć akcję na Podgrodziu.
Do kiedy akcja potrwa? – Chcielibyśmy zakończyć ją w piątek, ale niewykluczone, że stanie się to w sobotę – odpowiada Monika-Jabłońska-Buder.
Miasto nawiązało też współpracę ze spółdzielniami mieszkaniowymi, zarządcami wspólnot, a w pomoc zaangażowali się olsztyńscy taksówkarze. Część mieszkańców, którzy otrzymali już maseczki, twierdzi, że mają problemy z ich użyciem – zakładaniem, nie widzą, jak ją prać. I choć Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa ratusza mówi, że do każdej maseczki dołączona jest instrukcja, to w tych dostarczonych mieszkańcom w różnych częściach miasta, ich nie było. – Dlatego na stronie internetowej ratusza znajduje się również film instruktażowy – dodaje rzeczniczka.
Maseczki rozdawane są również w podolsztyńskich gminach. – Robimy wszystko, by nasi mieszkańcy otrzymali je przed świętami – mówi Michał Kontraktowicz, wójt Stawigudy. – Niewykluczone jednak, że akcję zakończymy tuż po nich.
Dla mieszkańców Olsztyna i sąsiednich gmin w ramach akcji „Maseczki dla Polski” przygotowanych zostało około 240 tys. maseczek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS