Koronawirus w Lubelskiem. Coraz więcej zajętych łóżek w szpitalach. Tymczasowy blisko granicy

Są też szpitale w województwie, gdzie w poniedziałek po południu nie było już wolnych miejsc dla zakażonych wymagających hospitalizacji. Tak było m.in. w lecznicach w Janowie Lubelskim, Krasnymstawie, Kraśniku, Łukowie, Puławach, Radzyniu Podlaskim i SPSK 1 w Lublinie.

W wielu szpitalach są tylko pojedyncze łóżka dla pacjentów. Albo miejsca na części obserwacyjnej, gdzie powinna się odbywać ocena, czy pacjent jest zakażony, czy nie.

Koronawirus w Lubelskiem. Zapełnia się szpital tymczasowy w Targach Lublin

Kilka dni po otwarciu trzeciego modułu zapełnia się też szpital tymczasowy w Targach Lublin. Od ubiegłej środy są w nim 84 miejsca dla pacjentów na części internistycznej oraz kolejnych 10 na oddziale respiratorowym. Rano w poniedziałek było zajętych 76 łóżek w pierwszej części oraz pięć respiratorowych. To o kilkanaście więcej niż jeszcze w niedzielę.

Nie ma też perspektyw na poprawę sytuacji w najbliższych dniach. W całej Polsce zajętych jest ponad 24,5 tys. łóżek. W użyciu jest też ponad 2,4 tys. respiratorów. Zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z ubiegłego tygodnia w najbliższych dniach ma być utworzonych w kraju dodatkowych 8 tys. miejsc dla pacjentów covidowych.

Wojewoda lubelski Lech Sprawka w ubiegłym tygodniu zapowiedział, że w województwie lubelskim przygotowanych będzie kolejnych 200 łóżek.

– To powinno potrwać do wtorku czy środy. Większość będzie rozwijanych na terenie byłego województwa zamojskiego i bialskopodlaskiego. Tam jest najmniej wolnych miejsc. A w powiecie zamojskim utrzymuje się wysoki wskaźnik zakażeń – tłumaczył Lech Sprawka.