A A+ A++
  • Już u 54 podchorążych skoszarowanych w SGSP w Warszawie potwierdzono obecność koronawirusa
  • 340 mundurowych zostało poddanych przymusowej kwarantannie, niektórzy z nich zostali przetransportowani do innych ośrodków PSP
  • Kilka dni temu informowaliśmy, że jeden z przewiezionych do szkoły w Częstochowie przez kilka dni miał wysoką gorączkę
  • W niedzielę – 19 kwietnia – potwierdzono u niego obecność koronawirusa

U 52 podchorążych w SGSP w Warszawie potwierdzono obecność koronawirusa – informowaliśmy w ostatnich dniach. Z kolei dopiero w piątek 17 kwietnia, po serii artykułów na ten temat opublikowanych w Onecie, przebadano część pracowników cywilnych oraz powtórzono testy u niektórych podchorążych. Stwierdzono wśród nich kolejne dwa pozytywne wyniki, co w sumie daje liczbę 54 zarażonych mundurowych studentów.

Przypomnijmy, że już kilka dni temu resortowy sanepid, któremu podlegają mundurowi podjął decyzję o kwarantannie dla wszystkich skoszarowanych w tej jednostce, w tym 340 podchorążych. Osoby z pozytywnym wynikiem testu zostali przetransportowani do izolatorium na warszawskiej Ochocie. Z kolei 176 podchorążych zostało rozlokowanych w innych ośrodkach Państwowej Straży Pożarnej.

Jednym z ośrodków, do którego trafili podoficerowie poddani kwarantannie jest Centralna Szkoła Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie. Jak wynikało z pierwszych naszych ustaleń, 14 kwietnia jeden z przewiezionych z SGSP w kwarantannie do Częstochowy, zaczął gorączkować. Następnego dnia skierowano go do szpitala, gdzie pobrano mu wymaz. Informację tę potwierdził nam wtedy rzecznik CS PSP bryg. Dariusz Andryszkiewicz. Przez następne trzy dni czekano z niecierpliwością na wyniki.

Dziś w dwóch niezależnych źródłach ustaliliśmy natomiast, że wynik testu podchorążego z objawami okazał się pozytywny. W tej sytuacji pobrano ponowne wymazy u pozostałych 44 mundurowych. W sumie do Częstochowy z Warszawy przetransportowano 45 osób, z czego 37 z nich przebywały w hotelu na terenie kompleksu, mając do dyspozycji dwuosobowe pokoje, sanitariaty oraz zapewnione wyżywienie i codzienny pomiar temperatury oraz kontakt z lekarzem. Ośmiu z nich umieszczonych było w ambulatorium.

– Komendant zarządził, by nikt ze szkoły się z nimi nie kontaktował. Mają prywatne telefony i tak kontaktują się z nimi obsługujący. Posiłki dostają przywożone w skrzyniopalecie plastikowej na czterokołowym wózku. Obsługą zajmują się kadeci ze szkoły w Częstochowie – mówił nam jeden z informatorów w CS PSP, który musi pozostać anonimowy.

– Nam, pracownikom jednostki, nie przekazuje się żadnych informacji ws. stanu zdrowia osób odbywających u nas kwarantannę. Z naszego punktu widzenia powinno być to priorytetem, ponieważ w budynku ambulatorium przyjmuje cho … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGortat szalał na motorówce (foto)
Następny artykułChciał przeczekać na poboczu