A A+ A++

Zapowiada się siódma z rzędu spadkowa sesja na rynku złotego. Nasza waluta traci na wartości zarówno względem franka szwajcarskiego czy dolara amerykańskiego jak też bardzo słabego euro.

W poniedziałek o 9:43 kurs euro kształtował się na poziomie 4,3002 zł, czyli o 1,5 grosza wyżej niż przed weekendem. O poranku notowania pary euro-złoty dotknęły nawet 4,3047 zł i były najwyższe od dokładnie trzech tygodni. Jeśli do końca dnia kurs euro nie pójdzie wyraźnie w dół, to złoty zaliczy siódmą z rzędu spadkową sesję.

Słabość złotego to prawdopodobnie pochodna globalnej awersji do ryzyka, jaka w poniedziałek ogarnęła światowe rynki finansowe. Nowe doniesienia o rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Korei Płd. i we Włoszech przestraszyły inwestorów, którzy zaczęli pozbywać się aktywów uważanych za ryzykowne: akcji, surowców oraz walut rynków wschodzących.

Kapitał znów płynął do tzw. bezpiecznych przystani. W efekcie kurs dolara amerykańskiego rósł o ponad 2 grosze, osiągając wartość 3,9723 zł. Nad ranem za dolara płacono nawet przeszło 3,98 zł, a więc najwięcej od października.

Kurs franka szwajcarskiego po zwyżce przeszło 1,5 grosza przekroczył barierę 4,05 zł i zaatakował ponad dwuletnie szczyty z października. O prawie dwa grosze zwyżkowały notowania funta szterlinga, osiągając wartość ponad 5,13 zł.

KK

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek pod Olsztynem. Jedna osoba trafiła do szpitala [ZDJĘCIA]
Następny artykułCo z planami miasta wobec schroniska dla bezdomnych zwierząt?