Bocheński DPS, to jeden z największych Domów Opieki Społecznej w województwie Małopolskim. Przebywa w nim kilkudziesięciu pensjonariuszy w różnym wieku i z różnymi jednostkami chorobowymi. Wśród pacjentów są też osoby z zaburzeniami psychicznymi – osoby wymagające stałej opieki i nadzoru. Ze względu na wzrost liczby zakażeń koronawirusem wśród personelu DPS, doszło do sytuacji, w której wystąpiło zagrożenie związane z pozostawieniem pensjonariuszy bez opieki. Starostwo Powiatowe w Bochni zwróciło się z prośbą o pomoc do Zintegrowana Służba Ratownicza i innych organizacji.
– Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego zadysponowało na miejsce dwa Zespoły Ratownicze. Po rozpoznaniu sytuacji i opracowaniu procedur wspólnie z dyrekcją Szpitala Powiatowego w Bochni przystąpili do pracy. Działają w trybie skoszarowanym, tzn. że przez całą dobę na terenie DPS pracują nasi medycy – mówi Dawid Burzacki, Prezes Zintegrowanej Służby Ratowniczej.
Przy współpracy z lekarzami, ustalili dawkowania leków oraz rozdzielili lekarstwa dla wszystkich pensjonariuszy- tak, żeby na najbliższe kilka dni każdy pacjent mógł regularnie przyjmować swoje lekarstwa.
Na apel starosty bocheńskiego odpowiedziały również Siostry Dominikanki – zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Dominika. Na oddziale osób psychicznie chorych są 3 dominikanki z Białej Niżnej, 2 z Krakowa, 2 z Krużlowej (od soboty) i 1 z Kielc która przyjechała w niedzielę. Dwie siostry pomagają w drugim budynku, gdzie przebywają osoby w podeszłym wieku.
– Na obiekcie ramię w ramię z ratownikami pracują Siostry Dominikanki- ich pomoc jest na wagę złota. Nasi ratownicy przeszkolili zakonnice z obsługi radiostacji i od dnia dzisiejszego, zespół pracujący na miejscu ma nie tylko łączność duchową, ale również radiotelefoniczną – przekazuje z uśmiechem prezes ZSR.
Oprócz sióstr dominikanek, jako wolontariusz do pomocy przy chorych zgłosił się też jeden z tarnowskich kapłanów – Ks. Piotr Dydo-Rożniecki, który na co dzień posługuje na misjach w Kazachstanie (Ks. Piotr Dydo-Rożniecki był wikariuszem parafii NNMP w Borzęcinie Górnym w latach 2012-2014).
– Nasze obowiązki to sprzątanie, karmienie, dbanie o porządek, o mieszkańców – mówi ks. Piotr. Nie wiedzą, jak długo zostaną, czy będzie to dzień, dwa, a może tydzień? – Nie wiemy. Może miesiąc? Pewnie do czasu, kiedy sytuacja się wyklaruje, wyjaśni i kiedy znajdzie się stały personel. Nie myślimy o tym, nie patrzymy na kalendarz – tłumaczy.
Od wtorku do pracy gotowe będą kolejne osoby które wyraziły chęć pomocy oraz pracownicy DPS u których wynik testu na koronawirusa wyszedł negatywny.
Całością opieki kierują: ratownik medyczny i pielęgniarz. Wszystko odbywa się pod nadzorem bocheńskiego szpitala. Konsultacji na bieżąco udzielają lekarze psychiatrzy oraz zakaźnicy. Wprowadzono najwyższy reżim sanitarny, podobny jak stosuje się w szpitalach zakaźnych. Personel wchodzi do podopiecznych tylko z pełnym zabezpieczeniem.
Cały artykuł w Tarnowskim Gościu Niedzielnym: Do dominikanek dołączył tarnowski ksiądz <==
—
Powiat Bocheński / IB / TGN – Grzegorz Brożek
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS