A A+ A++

Od dłuższego czasu – dokładnie od grudnia ubiegłego roku, mieszkańcy Chin zmagają się z koronawirusem, który bardzo szybko się rozprzestrzenia i zbiera śmiertelne żniwo. W szpitalu w Wuhanie – mieście gdzie wybuchła epidemia, jedna z pielęgniarek nagrała pacjenta, którego przywieziono do szpitala. Na nagraniu widać, jak ciałem wstrząsają drgawki. Autorka nagrania podaje, że władze nie podają prawdziwej liczby ofiar oraz zarażonych wirusem.

Według oficjalnych informacji wiadomo, że ofiar śmiertelnych jest 80, natomiast zarażonych może być nawet 2794 osoby. Pielęgniarka twierdzi, że władze zatajają prawdziwe informacje. Jak twierdzi zarażonych osób może być nawet 90 tysięcy. Sytuacja jest więc niezwykle poważna, a wirus wciąż się rozprzestrzenia.

W Chinach trwa budowa kolejnego szpitala, ponieważ w tych, co istnieją, zabrakło miejsc dla kolejnych ofiar wirusa. Szpital ma pomieścić 1000 pacjentów. Budowa ma trwać sześć dni – rozpoczęła się 24 stycznia.

Czytaj także:  Polacy w szpitalu po przyjeździe z Chin. Koronawirus atakuje
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzielimy się sercem
Następny artykułAutorka "Dziewcząt z Auschwitz" odwiedziła Racibórz [ZDJĘCIA]