A A+ A++

Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w całym kraju, w ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 17 156 osób. W Łódzkiem COVID-19 zdiagnozowano u 1111 pacjentów. W całej Polsce walkę z chorobą przegrało 616 osób. – Prawie 75 proc. osób to osoby niezaszczepione – poinformował Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.

Wiceszef resortu zdrowia był gościem “Sygnałów Dnia”. – Dzisiaj mamy 17 156 nowych zakażeń koronawirusem. Zmarło 616 chorych, 482 osoby miały choroby współistniejące, a prawie 75 proc. to osoby niezaszczepione – mówił. Kraska wyraził również nadzieję, że w przyszłym roku epidemia wyhamuje, a na początku 2022 roku pojawi się w Polsce nowa szczepionka – Novavax.

Wiceminister zdrowia powiedział również, powołując się na opinie ekspertów, że przyszły rok powinien być już rokiem, gdy “powinniśmy się już pożegnać z pandemią”.
– Przynajmniej będzie to rok, gdy zwalczymy tę epidemię, przynajmniej przejdzie w ten uśpiony system, tak jak wirus grypy. COVID-19 stanie się chorobą sezonową, ale już nie w takim nasileniu. Mam taką nadzieję – podkreślił.

  • W szpitalach znajdują się 22 543 osoby z COVID-19, w tym 2080 pacjentów podłączonych jest do respiratorów.

  • MZ poinformowało, że dla chorych przygotowano 31 923 łóżka i 2885 respiratorów. Resort zdrowia przekazał, że na kwarantannie znajduje 397 998 osób.

  • Z informacji opublikowanych przez ministerstwo wynika także, że wyzdrowiało dotąd 3 500 570 zakażonych.

Koronawirus w Łódzkiem

Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki, przekazał, że w ciągu ostatniego tygodnia liczba osób trafiających do szpitali z powodu COVID-19 się zmniejszyła. Jak jednak dodał, sytuacja epidemiczna się stabilizuje, ale wciąż jest poważna.

W Łódzkiem dotąd wykonano łącznie 3 mln szczepień, co sprawia, że w pełni zaszczepionych jest 64 proc. mieszkańców naszego regionu.

Czytaj więcej: Sytuacja epidemiczna w Łódzkiem

Animatorzy z Fundacji Pomocy Dzieciom „Dr Clown” pomagali najmłodszym zaszczepionym dziś osobom. Pomimo strachu przed ukłuciem, dzieci w wieku od 5-ciu do 11-tu lat bardzo odpowiedzialnie zachowywały się w ICZMP.

Dziś (23.12) kolejna 50. zostanie zaszczepiona w Szkole Związku Nauczycielstwa Polskiego, a animatorzy Doktora Clowna umilą szczepienia w Centrum Zdrowia Matki Polki w przyszły czwartek, 30 grudnia.

Czytaj więcej: Dr Clown pomaga przy szczepieniach najmłodszych

Koronawirus w Polsce

Dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, uważa, że do punktów szczepień po dawkę przypominającą powinny ustawiać się tasiemcowe kolejki i to natychmiast. Zauważył też, że aktualnie w Polsce faktycznie odpornych na COVID-19 jest około 14 mln osób. Wyjaśnił, że złudnym jest przeświadczenie, że osoby w pełni zaszczepione – a jest ich w tej chwili blisko 21 mln – są odporne na zachorowanie. – Fikcją jest to, że na przykład osoby, które zaszczepiły się w lutym, marcu, kwietniu tego roku nadal są odporne – podkreślił.

Specjalista ostrzegł także, by nie lekceważyć epidemii, bo sytuacja jest poważna, choć pod koniec roku statystyki zakażenia powinny nieco wyhamować. – Nie udawajmy, że to wszystko zniknie – zaznaczył. Zaapelował też, by się szczepić i chronić, ograniczyć wyjazdy na święta i testować jeszcze przed przylotem do Polski, by nie wnosić wirusa na pokład samolotu.

Na razie w Polsce potwierdzono 7 przypadków nowego wariantu koronawirusa – omikron.

Koronawirus na świecie

We Włoszech sto razy wzrosła liczba zakażeń wariantem koronawirusa omikron – podaje w czwartek dziennik “La Repubblica” powołując się na przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia. Obecnie 1/4 wszystkich zakażeń wywołana jest przez nowy wariant. Nie ma już wątpliwości – omikron szerzy się także we Włoszech, gdzie dotychczas występował śladowo.

Dwa tygodnie temu takie zakażenia stanowiły 0,2-0,3 proc. wszystkich; obecnie jest to 25 procent. W Lombardii odsetek ten wynosi nawet 30 procent. Dane te zostały ogłoszone, gdy we Włoszech padł nowy dzienny rekord liczby zakażeń w obecnej fali pandemii: ponad 36 tysięcy. Na COVID-19 zmarło 146 osób.

W przypadku zakażenia wariantem omikron ryzyko hospitalizacji jest mniejsze w porównaniu z dotychczas dominującym wariantem Delta – sugerują dwa przeprowadzone w Wielkiej Brytanii badania, których wyniki zaprezentowano w środę. Według analizy Imperial College London, osoby, które nie mają przeciwciał, są o 11 proc. mniej narażone na hospitalizację, jeśli zakażą się wariantem omikron w porównaniu z zakażeniem Deltą.

W przypadku osób mających przeciwciała, ryzyko, że osoba zakażona wariantem omikron trafi na ostry dyżur jest 25-30 proc. niższe niż gdyby przyczyną infekcji był wariant Delta, natomiast ryzyko, że dana osoba będzie musiała pozostać w szpitalu na dzień lub dłużej jest o 40 proc. niższe w porównaniu z Deltą.

Z kolei druga analiza, przeprowadzona przez naukowców Uniwersytetu w Edynburgu, sugeruje, że ryzyko hospitalizacji w przypadku wariantu omikron może być nawet o 2/3 niższe w porównaniu z Deltą.

Przeanalizowali oni przypadki zakażeń koronawirusem w Szkocji i liczbę osób trafiających do szpitala. Gdyby omikron zachowywał się tak jak Delta, można by się spodziewać, że do szpitali przyjętych byłoby ok. 47 osób. Tymczasem w Szkocji z tego powodu jest 15 pacjentów. Stąd ocenili, że ryzyko hospitalizacji może być mniejsze o 2/3. Zastrzegli jednak, że te wnioski wyciągnięte zostały na podstawie bardzo małej próby. Było w niej niewiele osób starszych – bardziej narażonych na zakażenie.

na podst. IAR

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDużo nowych przypadków! Ponad 500 osób zmarło
Następny artykułBudowa domu – czy warto zbadać grunt przed planowaną budową wymarzonego domu?